Do końca lutego ZUS zakończy wysyłkę deklaracji podatkowych za 2022 r. PIT trafi do każdego, kto w ubiegłym roku choć raz pobrał świadczenie z ZUS. Co warto wiedzieć na ten temat?
Już wkrótce emeryci, renciści, osoby pobierające w ubiegłym roku zasiłki chorobowe, macierzyńskie czy opiekuńcze otrzymają PIT z ZUS-u. List trafi także do osób, które w 2022 r. pobrały niezrealizowane świadczenie po zmarłym członku rodziny.
– Nie każdy świadczeniobiorca otrzyma taki sam dokument PIT z organu rentowego. Do emerytów i rencistów z saldem podatku równym zero lub kwotą niedopłaty podatku wysyłamy PIT-40A, a gdy mają nadpłatę podatku PIT-11A. Są też osoby, które pobierają inne świadczenia z ZUS-u i otrzymają PIT-11A, czy PIT-11- informuje Monika Kiełczyńska, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS województwa łódzkiego.
ZUS nie rozliczy świadczeniobiorców z nadpłatą podatku. W zależności od tego, jaki PIT otrzymaliśmy, będziemy wiedzieć, czy ubezpieczyciel dokonał za nas rozliczenia podatkowego, czy też musimy samodzielnie złożyć deklarację w urzędzie skarbowym. Jeśli otrzymaliśmy PIT-40A, to oznacza, że zostaliśmy rozliczeni z urzędem skarbowym i nie musimy podejmować żadnych dodatkowych czynności, o ile nie posiadamy innych dochodów i nie korzystamy z odliczeń.
Zeznania podatkowe powinny złożyć w urzędzie skarbowym osoby, które otrzymały z ZUS-u PIT-11A lub PIT-11, a także emeryci i renciści, którzy swoje dochody chcą rozliczyć wspólnie z małżonkiem, lub skorzystać z odliczeń od podatku. Dotyczy to również świadczeniobiorców, którzy posiadają inne źródło dochodu oprócz emerytury i renty.
Nie trzeba czekać na papierowy PIT z ZUS-u. Można go pobrać samodzielnie przez Internet. Wystarczy zalogować się na swój profil na Platformie Usług Elektronicznych ZUS. PIT dostępny jest w zakładce „Świadczeniobiorca”.