Niecodzienna sytuacja w Działoszynie. Jeden z mieszkańców położył portfel na dachu swojego samochodu i odjechał, zapominając o nim. Dzięki wzorowej reakcji dwóch życzliwych świadków, mężczyzna uniknął kłopotliwej sytuacji i odzyskał utracone przedmioty.
Czasami chwila nieuwagi może być bardzo kosztowna. Mieszkaniec powiatu pajęczańskiego może mówić o ogromnym szczęściu. Dzięki uczciwości i życzliwości dwóch świadków, mieszkańców Działoszyna, utracony portfel wraz z zawartością wrócił do właściciela.
– Cała sytuacja miała miejsce 18 lipca 2024 roku na jednej z ulic Działoszyna. Wezwani w tej sprawie policjanci ustalili przebieg wydarzeń. Mężczyzna wsiadając do samochodu położył portfel na dachu pojazdu, zapomniał o nim i po chwili odjechał. Podczas jazdy portfel spadł, wysypała się też jego zawartość – relacjonuje mł. asp. Wioletta Mielczarek z pajęczańskiej policji.
Dużo porozrzucanych banknotów i dokumenty zauważyli przypadkowi świadkowie, którzy poinformowali o tym policję. Portfel i jego zawartość wróciły już do właściciela. – Świadkom dziękujemy za życzliwość i postawę godną naśladowania – podkreśla mł. asp. Wioletta Mielczarek.
Nie zapominajmy o odpowiednim zabezpieczeniu naszych portfeli, torebek i saszetek, gdzie trzymamy pieniądze, karty płatnicze oraz dokumenty. W przypadku ich zagubienia niezwłocznie zgłośmy to na policję i skontaktujmy się z bankiem. Dzięki temu możemy się uchronić przed oszustami, którzy mogą próbować wykorzystać naszą stratę dla własnych korzyści.