58-letni ksiądz, proboszcz parafii pod wezwaniem pw. Matki Boskiej Fatimskiej w Kłobucku, został znaleziony martwy na terenie plebanii. Służby natrafiły na jego ciało po tym, jak dostały zgłoszenie o awanturze.
Do tragicznego zdarzenia doszło w czwartek, 13 lutego 2025 roku, około godziny 19:00 na terenie plebanii przy ul. Jana Kochanowskiego w Kłobucku. Wówczas do stróżów prawa wpłynęło zgłoszenie o awanturze w tym miejscu. Po dotarciu do plebanii, w piwnicy budynku policjanci ujawnili zwłoki 58-letniego księdza. Później w związku z tą sprawą zatrzymano 52-letniego mężczyznę, który – jak informuje policja – próbował zbiec z miejsca zdarzenia.
– Wczoraj około godziny 19:00 oficer dyżurny kłobuckiej komendy otrzymał zgłoszenie o odgłosach awantury, dochodzących z budynku mieszkalnego na terenie parafii przy ul. Kochanowskiego w Kłobucku. Gdy po kilku minutach policjanci przyjechali na miejsce, wewnątrz budynku ujawnili zwłoki 58-letniego mężczyzny. Mundurowi do sprawy zatrzymali w bezpośrednim pościgu 52-latka, który usiłował zbiec z miejsca zdarzenia – potwierdza w rozmowie z portalem INFO Wieluń aspirant Joanna Wiącek-Głowacz z kłobuckiej policji.
Jak dodaje policjantka, na miejscu zdarzenia do wczesnych godzin rannych trwały intensywne czynności policyjne pod nadzorem prokuratora. – Dopiero zgromadzony w sprawie materiał pozwoli wyjaśnić wszelkie przyczyny i okoliczności tego zdarzenia oraz to, jaką rolę odegrał zatrzymany 52-latek – wyjaśnia asp. Joanna Wiącek-Głowacz.
Jak donosi portal klobucka.pl, zamordowany proboszcz w trakcie jednego z nabożeństw miał wspomnieć o tym, że podczas zakończonej kolędy udało się zebrać około 80 tysięcy złotych.
Media nieoficjalnie ustaliły przebieg zdarzeń, które miały nastąpić tego feralnego wieczora. Ksiądz miał wjechać na teren posesji, a następnie wysiąść z samochodu. Wówczas miał zostać obezwładniony i zamordowany w swojej piwnicy.