Dzielnicowy z Komisariatu Policji w Białej namierzył sprawców serii przestępstw związanych z kradzieżą i nielegalnym wykorzystaniem karty bankomatowej. Dwaj mężczyźni w wieku 50 i 36 lat usłyszeli już zarzuty włamania do systemu bankowego oraz kradzieży środków finansowych. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Zgłoszenie wpłynęło 20 czerwca 2025 roku od 53-letniego mieszkańca powiatu wieluńskiego, który podejrzewał, że ktoś włamał się na jego konto bankowe i bezprawnie używał jego karty. Jak się okazało, sprawcy dokonali kilkunastu transakcji – płacili kartą w punktach usługowych i gastronomicznych, a także wypłacali gotówkę z bankomatów. Łączne straty przekroczyły 1000 złotych.
Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli działania. Kluczowe okazały się nagrania z monitoringu jednej ze stacji paliw, na których udało się zidentyfikować podejrzanych. Dzielnicowy ustalił, że związek ze sprawą ma 50-letni mieszkaniec gminy Skomlin, który działał wspólnie ze swoim 36-letnim znajomym.
Jak wynika z ustaleń śledczych, do kradzieży doszło 14 czerwca. Sprawcy odwiedzili pokrzywdzonego w jego domu i podczas wizyty, wykorzystując chwilę nieuwagi, ukradli portfel zawierający kartę bankomatową i dowód osobisty. Jeszcze tego samego dnia rozpoczęli nielegalne transakcje – zarówno w województwie łódzkim, jak i poza jego granicami, m.in. na Dolnym Śląsku i Lubelszczyźnie.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani, a w mieszkaniu młodszego z nich policjanci znaleźli skradzioną kartę. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im łącznie 10 zarzutów dotyczących włamań do systemu bankowego i kradzieży pieniędzy. Dodatkowo odpowiedzą za kradzież portfela, dokumentu tożsamości oraz samej karty.
– Dzięki zaangażowaniu dzielnicowego oraz szybkiej reakcji funkcjonariuszy sprawcy zostali zatrzymani i usłyszeli już zarzuty – informuje asp. sztab. Katarzyna Grela z wieluńskiej policji.
Śledztwo prowadzi Komisariat Policji w Białej. Policja przypomina, że przestępstwa związane z nielegalnym dostępem do kont bankowych są traktowane bardzo poważnie, a za ich popełnienie grozi surowa kara – nawet do 10 lat więzienia.