We wtorek, 9 lipca 2025 r., na posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego premier Donald Tusk i wojewoda łódzki Dorota Ryl omówili wpływ niżu genueńskiego „Gabriel” na sytuację meteorologiczną i hydrologiczną w regionie.
W ciągu ostatniej doby (od wtorku, 8 lipca do godz. 8:00 w środę, 9 lipca 2025 r.) Państwowa Straż Pożarna interweniowała w województwie łódzkim 22 razy, przede wszystkim usuwając powalone drzewa i wypompowując wodę z zalanych posesji. Na szczęście stany ostrzegawcze i alarmowe na rzekach w regionie nie zostały przekroczone. Według stanu na godzinę 6:00 rano 9 lipca około 790 mieszkańców województwa łódzkiego pozostawało bez prądu – podano w komunikacie Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego.
Najbardziej dotknięte powiaty
Według IMGW w województwie łódzkim największe natężenie opadów prognozowane jest w powiatach: brzezińskim, łowickim, łódzkim wschodnim, opoczyńskim, pabianickim, piotrkowskim, rawskim, skierniewickim, tomaszowskim i zgierskim, gdzie spadło od 25 do 50 mm, a lokalnie do 80 mm deszczu. To właśnie te regiony są najbardziej narażone na gwałtowne wezbrania wody i lokalne podtopienia.
Za wszystko odpowiada niż „Gabriel”
„Gabriel” to niski układ baryczny przynoszący wilgotne masy powietrza znad Morza Śródziemnego — na południu może spaść nawet do 140 mm deszczu, w regionie łódzkim od 75 do 85 mm. Między wtorkowym wieczorem a środą opady mogą przekroczyć miesięczne normy.
Wojewoda Dorota Ryl podkreśliła, że w całym województwie łódzkim utrzymane jest współdziałanie służb kryzysowych — straży pożarnej, Wód Polskich, policji oraz WOT i PSP — działających całodobowo. Mieszkańcy otrzymują bieżące komunikaty o zagrożeniu.


