Nie zatrzymał się do kontroli, uciekał przed policją i zakończył jazdę na ogrodzeniu jednej z posesji. 47-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego odpowie teraz za kilka poważnych przestępstw. Jak się okazało, był pijany i nie miał prawa jazdy.
Do zdarzenia doszło 20 października 2025 roku w Komornikach (gmina Mokrsko). Policjanci z wieluńskiej drogówki zauważyli kierowcę peugeota, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym o 21 km/h. Gdy wydali mu sygnał do zatrzymania, mężczyzna zlekceważył polecenie i zaczął uciekać. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za nim, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych.
Po krótkim pościgu kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji. Następnie porzucił samochód i ukrył się w altanie na sąsiedniej działce. Policjanci szybko go odnaleźli i zatrzymali.
Jak informuje asp. sztab. Katarzyna Grela z Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu, przyczyną ucieczki był alkohol. – Badanie alkomatem wykazało u 47-latka ponad 1,6 promila w organizmie. Dodatkowo nie posiadał uprawnień do kierowania, a wcześniej był już karany za jazdę po alkoholu – przekazuje policjantka.
Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz kierowania w stanie nietrzeźwości, będąc wcześniej skazanym za takie samo przestępstwo. Grozi mu do 5 lat więzienia. Oprócz tego odpowie przed sądem za popełnione wykroczenia.


