Wieluńscy policjanci zatrzymali 38-letniego obywatela Kolumbii, który mając prawie półtora promila alkoholu w organizmie wsiadł za kierownicę peugeota, uderzył w znak drogowy i próbował odjechać tak, jakby nic się nie stało. Na szczęście cały przebieg zdarzenia szybko został zgłoszony, a patrol ruszył jego śladem.
Do kolizji doszło 23 listopada 2025 roku na ul. Sieradzkiej w Wieluniu. Jak przekazuje st. asp. Katarzyna Stefaniak z wieluńskiej policji, kierujący najpierw stracił panowanie nad autem i wjechał w znak, a później oddalił się z miejsca zdarzenia.
– Skierowani na miejsce wieluńscy policjanci w trakcie przejazdu zauważyli na terenie gminy Skomlin opisany pojazd, którym, jak się okazało, kierował 38-letni obywatel Kolumbii. Funkcjonariusze zbadali trzeźwość kierowcy. Mężczyzna miał blisko półtora promila alkoholu w organizmie – informuje st. asp. Stefaniak.
Kierowca został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut jazdy w stanie nietrzeźwości. Przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Teraz grozi mu kara do trzech lat więzienia.


