Cały czas postępują prace na przystanku PKP w Wieluniu. Robotnicy powoli zabierają się za budowę pochylni, która będzie prowadzić na peron.
W ramach prac zburzone zostaną dotychczasowe schody, a po remoncie na przystanek będzie można dostać się wyłącznie pochylnią. Oznacza to, że droga do pokonania przez podróżnych będzie kilkukrotnie dłuższa niż obecnie. Wynika to z faktu, że pochylnia musi mieć stosunkowo niewielkie nachylenie, co wymusza zastosowanie na niej dwóch „zawijasów”, czyli zakrętów o 180 stopni.
– Zakończyły się prace związane z rozbiórką budynku dworca przez właściciela obiektu, spółkę PKP S.A. oraz odbudowa nasypu kolejowego. Dzięki temu jeszcze w tym tygodniu PLK będą mogły rozpocząć budowę pochylni dla osób o ograniczonych możliwościach poruszania się, podróżnych z wózkami i ciężkim bagażem – mówi Rafał Wilgusiak z zespołu prasowego PKP PLK.
Będzie ładnie, ale mniej zielono – drzewa wycięto w pień
Przypomnijmy, że rozpoczęcie budowy pochylni wymagało wycięcia znajdujących się w tym miejscu drzew, co oburzyło część mieszkańców. Jak wyjaśnia przedstawiciel PKP PLK, wycinka była prowadzona na podstawie zgody wydanej przez starostę wieluńskiego z 18 kwietnia 2019 roku.
– W związku z protestem mieszkańców PLK zorganizowały spotkanie, na którym wyjaśniono powód wycinki drzew – informuje Rafał Wilgusiak.
Planowane zakończenie prac w listopadzie br.
Dodajmy, że w ramach inwestycji PKP PLK na przystanku w Wieluniu wybudowano nowy, wyższy peron z antypoślizgową nawierzchnią oraz wypukłą fakturą dla osób niewidomych i niedowidzących.
– Po zakończeniu prac na peronie powstanie również wiata z ławką. Wszystkie prace planujemy zakończyć do końca listopada br. Wartość inwestycji realizowanej ze środków budżetowych to 1,8 mln zł – podsumowuje Rafał Wilgusiak z PKP PLK.
Na czas budowy pochylni podróżni będą dostawać się na przystanek tymczasowym przejściem. Fragment tymczasowego chodnika widać na jednym ze zdjęć w naszej galerii.