Skromniej niż zazwyczaj, ale podniośle i uroczyście uczczono w Wieluniu święto 11 listopada. Była msza, złożenie wieńców oraz wspólne odśpiewanie hymnu.
Ze względu na trwającą pandemię, uroczystości były mocno okrojone w stosunku do lat ubiegłych. Zaczęły się od nabożeństwa za ojczyznę w kościele p.w. NNMP w Wieluniu, później delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem Jana Pawła II oraz pod tablicą Marszałka Józefa Piłsudskiego. Na zakończenie wspólnie odśpiewano hymn narodowy na placu Legionów.
– Jest mniej ludzi, nie ma pocztów sztandarowych i tego wszystkiego, co było zawsze. Ale chcemy uczcić ten dzień, bo to jest niezwykle ważne święto i data w historii naszego państwa – mówił burmistrz Wielunia, Paweł Okrasa.
– Święto jest bardzo okrojone, ale niezwykle ważne, aby wszyscy mieli świadomość tego, że polska wolność została ufundowana na dużej daninie krwi. Że bardzo wielu naszych przodków musiało ponieść śmierć, żebyśmy my mogli w tej chwili żyć w wolnym, niepodległym kraju – podkreślał burmistrz.
