Ostatni weekend lutego upłynął żołnierzom 9 Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej pod znakiem szkoleń. Po raz pierwszy zrealizowano ćwiczenia wieczorno-nocne, gdy w warunkach ograniczonej widoczności żołnierze wyposażeni w ciężki sprzęt mieli za zadanie odnaleźć i uwolnić z wraku poszkodowanych oraz ewakuować ich w bezpieczne miejsce.
Celem szkolenia było sprawdzenie, w jaki sposób należy posługiwać się ciężkim hydraulicznym sprzętem ratowniczym w warunkach nocnych. Terytorialsi przećwiczyli użycie specjalistycznego sprzętu do utworzenia dostępu do poszkodowanego uwięzionego we wraku pojazdu. Dodatkowe utrudnienie stanowiła pora zajęć – po zmroku. Żołnierze, nie mając dodatkowego oświetlenia, korzystali z urządzeń noktowizyjnych.
– Mieliśmy okazję sprawdzić, jak operuje się sprzętem hydraulicznym przy użyciu noktowizji i jak ważne jest zachowanie zasad bezpieczeństwa przy pracy z takim urządzeniem oraz doskonaliliśmy umiejętności ewakuacji poszkodowanych w trudnych warunkach – relacjonował st. kpr. Robert Słonina z 91 batalionu lekkiej piechoty ze Zgierza. – Szukaliśmy także nowego zastosowania dla sprzętu, który mamy na wyposażeniu batalionu.
Szkolenia żołnierzy 9ŁBOT odbywają się równolegle z działaniami przeciwkryzysowymi. Terytorialsi nieustannie wspierają służby medyczne w walce z pandemią, m.in. wykonują wymazy, wydzielają mobilny zespół szczepienny, dowożą seniorów na szczepienia, jak również transportują żywność oraz środki ochrony osobistej.
– Musimy być gotowi do wsparcia społeczeństwa i służb ratowniczych w różnych sytuacjach – podsumowuje st. kpr. Słonina.