R e k l a m a

ARiMR informuje – wypalanie traw grozi utratą dopłat

R e k l a m a

Wraz z nastaniem przedwiośnia rośnie zagrożenie pożarowe związane z wypalaniem traw. ARiMR przypomina, że ten proceder jest niezgodny z prawem i grożą za niego nie tylko surowe sankcje karne, ale i cofnięcie dopłat.

Jak groźny jest pożar łąk, można było przekonać się wiosną ubiegłego roku, kiedy płonęły tereny Biebrzańskiego Parku Narodowego, a akcja gaśnicza trwała kilkanaście dni. Mimo iż od wielu lat ARiMR, straż pożarna oraz inne instytucje przestrzegają przed wypalaniem traw, co roku znajdują się osoby, które lekceważąc te apele, za nic mają stwarzanie bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz zwierząt i niszczenie środowiska naturalnego.

R e k l a m a | Dalsza część artykułu pod reklamą

ARiMR: Pozytywne skutki wypalania traw to mit

Jak przekonuje Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, wbrew obiegowej opinii wypalanie nie powoduje bujniejszego odrostu traw, jak również nie poprawia jakości gleby. Jakby tego było mało, w znacznym stopniu obniża wartość plonów. Po przejściu pożaru gleba staje się bowiem jałowa i potrzebuje nawet kilku lat, aby powrócić do stanu sprzed kataklizmu.

Przedstawiciele agencji dodają też, że pożar jest tragiczny w skutkach dla całego ekosystemu – zniszczona zostaje nie tylko warstwa życiodajnej próchnicy, giną również zwierzęta. Podpalanie traw bywa też często przyczyną pożarów lasów i zabudowań gospodarczych, w których życie tracą również ludzie.

Surowe kary – grzywna a nawet więzienie

Zakaz wypalania traw został określony w Ustawie o ochronie przyrody oraz w Ustawie o lasach, a Kodeks wykroczeń przewiduje za to karę nagany, aresztu lub grzywny, której wysokość może wynieść od 5 tys. do 20 tys. zł. Co więcej, jeśli w wyniku podpalenia trawy dojdzie do pożaru, który sprowadzi zagrożenie utraty zdrowia lub życia wielu osób albo zniszczenia mienia wielkich rozmiarów, wtedy sprawca – zgodnie z zapisami Kodeksu karnego – podlega karze pozbawienia wolności nawet
do 10 lat.

Wypalanie traw to również ryzyko utraty dopłat

Oprócz wspomnianych sankcji wypalającemu grożą też dotkliwe kary, które nakładać może ARiMR. Zakaz wypalania gruntów rolnych jest jednym z warunków, których rolnicy zobligowani są przestrzegać, aby móc ubiegać się o płatności bezpośrednie oraz płatności obszarowe w ramach PROW 2014-2020. W przypadku złamania tego zakazu ARiMR może nałożyć na rolnika karę finansową zmniejszającą wszystkie otrzymywane przez niego płatności o 3 proc.

W zależności od stopnia winy, kara może zostać obniżona do 1 proc. bądź zwiększona do 5 proc. Jeszcze wyższe sankcje przewidziane są dla tych, którzy świadomie wypalają grunty rolne. Tacy rolnicy muszą liczyć się z obniżeniem płatności nawet o 25 proc. Agencja może również pozbawić rolnika całej kwoty płatności bezpośrednich za dany rok, jeśli stwierdzone zostanie uporczywe wypalanie przez niego traw.

R e k l a m a

ZOBACZ TEŻ

R e k l a m a
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
R e k l a m a
R e k l a m a

SPOŁECZNOŚĆ

8,498fanówPolub nas
798obserwującychObserwuj
8obserwującychObserwuj

KOMENTOWANE

R e k l a m a

NAJNOWSZE

R e k l a m a
0
Podziel się swoją opiniąx