Kierowca fiata punto nie zatrzymał się do kontroli drogowej w gminie Czastary, po czym uciekał policjantom samochodem, a później pieszo. Jak się okazało, mężczyzna był nietrzeźwy i posiadał dożywotni sądowy zakaz kierowania pojazdami.
Policjanci z wieruszowskiej „drogówki” w środę, 5 maja 2021 roku, otrzymali informację, że w Radostowie Pierwszym w gminie Czastary, ma poruszać się pojazd, którego kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu. Podczas patrolu stróże prawa zauważyli opisanego fiata punto.
– W tej sytuacji policjanci podjęli próbę zatrzymania fiata. Niestety kierujący nie reagując na podawane znaki i sygnały do zatrzymania pojazdu, podjął ucieczkę ulicami Radostowa Pierwszego – relacjonuje asp. sztab. Damian Pawlak z wieruszowskiej policji. Jak dodaje, mundurowi natychmiast ruszyli za oddalającym się pojazdem, kilkukrotnie próbując zatrzymać auto przy użyciu sygnałów uprzywilejowania.
Kierowca fiata kontynuował ucieczkę, ignorując podawane przez policjantów sygnały. W pewnej chwili mężczyzna zatrzymał samochód, wysiadł z niego i zaczął uciekać pieszo. Dzięki sprawnej interwencji funkcjonariuszy doszło do szybkiego zatrzymania uciekiniera. Okazał się nim być 45-letni mieszkaniec powiatu wieruszowskiego, od którego policjanci wyczuli silną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Miał też zasądzony potrójny dożywotni zakaz kierowania pojazdami.
– Pojazd, którym kierował, został odholowany na policyjny parking. Teraz mężczyzna odpowie przed sądem za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, złamanie sądowego zakazu kierowania pojazdami, oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Za takie przestępstwa grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna – informuje asp. sztab. Damian Pawlak.