Czy przedszkole może obyć się bez zabawek? To zdanie zdaje się być bez sensu i tak faktycznie jest. W każdym przedszkolu bowiem zabawki być muszą. Co jednak jeśli takie zabawki mogłyby stworzyć same dzieci?
Dawniej, dzieci same musiały organizować sobie wolny czas. Samodzielnie wymyślały zabawy wykorzystując to, co było pod ręką: patyki, kartony, butelki, kamienie itp. Dzięki temu nie tylko uczyły się walczyć z nudą, ale rozwijały swoje umiejętności społeczne. Wielu z nas z sentymentem wspomina zabawę w „państwa-miasta”, „kapsle”, „klasy” lub „gumę”. To było jeszcze nie tak dawno. Dzisiejsze „gotowce” wcale nie pomagają dzieciom w kształtowaniu ich wyobraźni i radzeniu sobie w kontaktach rówieśniczych. Trzymając gotową zabawkę w ręku, dziecku ciężko wymyślić co, jak i z kim chciałoby robić. Coraz częściej obserwuje się, że dzieci chętniej siedzą przed telewizorem, a kolegę z podwórka zastępuje komputer.
Kadra pedagogiczna Publicznego Przedszkola nr 3 w Wieluniu, zainspirowana pomysłem bawarskich pedagogów „Przedszkole bez zabawek”, postanowiła wprowadzić go we wszystkich grupach przedszkolnych. Aby projekt mógł być swobodnie realizowany, wszyscy już wcześniej zbierali potrzebne materiały. Każdy w swoim domu ma takie rzeczy, które z reguły wyrzucamy do kosza na śmieci: kartonowe pudła, plastikowe nakrętki, wstążki, resztki materiałów, sznurki, taśmy, wełnę, plastikowe butelki, pojemniki po serkach i wiele innych przedmiotów, które w rękach dzieci mogły zyskać nowy kształt i nowe zastosowanie.
Od 17 do 21 maja br. przedszkole przemieniło się w kreatywną pracownię. „Tydzień bez zabawek” był doskonałą okazją do rozwijania wyobraźni i kreatywności wśród dzieci. Uczył współdziałania, negocjacji i rozwiązywania konfliktów. Pozwolił na rozwijanie umiejętności organizacji swojego czasu. Dzieci odkryły, że do zabawy można wykorzystać wszystko, co znajduje się wokół nich. Każdy kolejny dzień realizacji projektu przenosił się na wyższy szczebel dziecięcej wyobraźni. Wychowankowie projektowali i organizowali działania w sposób nieszablonowy, byli bardzo dumni z siebie. Przekonali się, że wiele niepowtarzalnych zabawek mogą zrobić sami, bądź z niewielką pomocą osoby dorosłej.
Taki „tydzień bez zabawek” uczy dzieci nie tylko zasad życia zgodnego z duchem ekologii i wtórnego wykorzystania posiadanych surowców. Chodzi również o wykształcenie kreatywności u przedszkolaków i pokazanie, jaką wartość mają rzeczy stworzone samodzielnie. Efektem kreatywnej, ciężkiej i pełnej pomysłów pracy było powstanie niepowtarzalnej, jedynej w swoim rodzaju galerii zabawek w każdej z klas.