Wieluńscy policjanci po pościgu zatrzymali mężczyznę, który włamał się do domu jednorodzinnego w Gaszynie, a następnie do samochodu. Łupem włamywacza padło 20 tys. złotych, telefon komórkowy oraz kluczyki do peugeota, którym odjechał.
Zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do samochodu wpłynęło do dyżurnego wieluńskiej komendy 26 czerwca 2021 roku około godziny 15.30. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów ruchu drogowego. Mundurowi w rozmowie ze zgłaszającą ustalili, że wracając autem do swojego domu przyłapała na gorącym uczynku włamywacza, który odjeżdżał spod domu jej peugeotem.
– Kobieta widząc tę sytuację, natychmiast ruszyła za jadącym w kierunku Krzyworzeki. Po chwili uciekający mężczyzna zjechał autem na pole, gdzie straciła go z oczu. Pokrzywdzona natychmiast o zaistniałej sytuacji powiadomiła mundurowych – relacjonuje st. asp. Katarzyna Grela z wieluńskiej policji.
Okazało się też, że mężczyzna wcześniej wybił szybę w drzwiach tarasowych domu i włamał się do środka, skąd ukradł 20 tys. złotych, telefon komórkowy i kluczyki do auta, którym później odjechał. Wartość pojazdu oszacowano na 27 tys. złotych.
– Policjanci z drogówki wraz z pokrzywdzoną natychmiast pojechali w miejsce, gdzie kobieta ostatni raz widziała auto. Mundurowi bardzo szybko w polu odnaleźli porzucony skradziony samochód. Na miejscu pojawili się również wieluńscy dzielnicowi – informuje st. asp. Katarzyna Grela. I dodaje, że policjanci wspólnie kontynuowali poszukiwania sprawcy, sprawdzając przyległy teren.
W pewnym momencie w niezamieszkałych zabudowaniach zauważyli mężczyznę, który na ich widok zaczął uciekać. Po krótkim pościgu mężczyzna został zatrzymany przez mundurowych. Był to dobrze znany stróżom prawa 32-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego.
– W trakcie przeszukania policjanci znaleźli przy nim skradzione pieniądze. W chwili zatrzymania mężczyzna był nietrzeźwy, miał ponad 0,7 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna po wytrzeźwieniu został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Wieluniu. Usłyszał już zarzuty kradzieży z włamaniem do domu jednorodzinnego i pojazdu, zniszczenia mienia, przy czym za te przestępstwa odpowie w warunkach recydywy, ponieważ był już wcześniej karny za podobne czyny. Ponadto 32-latek usłyszał również zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny – przekazuje st. asp. Katarzyna Grela.
Włamywaczowi grozi teraz podwyższony wymiar kary, nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
A.K. szklany 🥳