Wieluńscy policjanci zatrzymali 30-latka, który miał ukraść telefon i kartę płatniczą mężczyźnie, z którym wspólnie czekał na autobus na wieluńskim dworcu.
Stróże prawa uzyskali informacje, że w sobotę, 28 sierpnia 2021 roku, doszło do kradzieży telefonu komórkowego należącego do 48-latka oraz karty płatniczej jego narzeczonej. Pracujący nad sprawą policjanci dotarli do właścicieli skradzionych rzeczy i ustalili przebieg zdarzenia.
– Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że tego dnia na wieluńskim dworcu zapoznał przypadkowego mężczyznę. Oczekując na autobus razem pili alkohol. W pewnym momencie, gdy 48-latek poszedł sprawdzić połączenia autobusowe, nieznajomy wykorzystał fakt i zabrał pozostawiony przez niego na ławce telefon komórkowy oraz kartę płatniczą, po czym uciekł z dworca – przekazuje st. asp. Katarzyna Grela z wieluńskiej policji.
Pokrzywdzony wycenił wartość skradzionego telefonu na 600 złotych, karta płatnicza była natomiast własnością jego narzeczonej. Szybko okazało się, że za pomocą skradzionej karty dokonano kilku płatności za drobne zakupy w wieluńskich sklepach na łączną sumę ponad 80 złotych.
– Policjanci ustalili, że odpowiedzialnym za te przestępstwa jest dobrze znany z wcześniejszych konfliktów z prawem 30-latek. 29 sierpnia 2021 roku mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Następnie doprowadzony został do wieluńskiej prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty kradzieży telefonu i karty bankomatowej oraz włamań na konto bankowe – relacjonuje st. asp. Katarzyna Grela.
Mężczyzna odpowie teraz za popełnione przestępstwa w warunkach recydywy, ponieważ już wcześniej był karany za podobne czyny. Grozi mu nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratora sąd aresztował 30-latka na trzy miesiące.
