Już dzisiaj, 29 października, rozpoczęła się policyjna akcja „Znicz”, związana z nadchodzącym Świętem Zmarłych. Mundurowi zapowiadają kontrole prędkości z użyciem mierników i wideorejestratorów, obserwację dróg z drona i wzmożone patrole w rejonie cmentarzy.
Stróże prawa będą prowadzić działania przez pięć kolejnych dni, do 2 listopada włącznie. Jak co roku w tym okresie, policjanci czuwają nad bezpieczeństwem ruchu drogowego w okolicach nekropolii. Akcja „Znicz” już na stałe wpisała się w harmonogram działań policji, jak również w krajobraz polskich dróg. Tradycyjnie w tym okresie będziemy mieć do czynienia ze wzmożonym ruchem, a co za tym idzie, utrudnieniami w płynnej jeździe.
– Podczas służby mundurowi skupią się na ochronie bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu drogowego. W trakcie działań policjanci z grupy Speed będą kontrolować prędkość na głównych ciągach komunikacyjnych, wykorzystując do swojej pracy nie tylko wideorejestratory ale również najnowsze mierniki prędkości – wskazuje asp. sztab. Marzanna Boratyńska z KWP w Łodzi. Jak dodaje, pracę policjantów drogówki będzie wspomagać dron, dzięki któremu będzie można ocenić z powietrza przepustowość dróg.
Policjanci zachęcają do tego, by nie przyczyniać się do powstawania korków i udać się na cmentarz z wykorzystaniem transportu publicznego. – Jeśli natomiast będziemy musieli dojechać w rejon nekropolii własnym transportem, zapoznajmy się z mapami przedstawiającymi zmiany w organizacji ruchu obowiązującymi w tym okresie – apeluje Marzanna Boratyńska.
Jak wyglądała akcja „Znicz” w poprzednich latach? W ubiegłym roku z powodu pandemii cmentarze w Polsce były zamknięte, w związku z czym nie było potrzeby prowadzenia działań na drogach. Z kolei w 2019 roku w ramach akcji policjanci odnotowali w województwie łódzkim 23 wypadki drogowe, w których zginęła 1 osoba, a 40 zostało rannych. Policjanci wyeliminowali wówczas z ruchu 82 nietrzeźwych kierujących.
