Dzięki szybkim i zdecydowanym działaniom mundurowych z Komisariatu Policji w Osjakowie, mężczyzna, który nagle stracił przytomność, trafił na czas do szpitala. Tam otrzymał dalszą pomoc medyczną.
Do zdarzenia doszło w środę, 6 kwietnia 2022 roku, w miejscowości Konopnica w powiecie wieluńskim. Policjanci z komisariatu w Osjakowie – sierż. sztab. Tomasz Kubiak i sierż. sztab. Justyna Krawczyk – zauważyli leżącego na jezdni mężczyznę i stojącego obok przypadkowego świadka, który dzwonił na numer alarmowy.
– Policjanci ustalili, że 73-latek najprawdopodobniej nagle stracił przytomność i przewrócił się na jezdnię – informuje st. asp. Katarzyna Grela z wieluńskiej policji. – Widzący tą sytuację mundurowi natychmiast ruszyli z pomocą. Sprawdzili jego podstawowe funkcje życiowe i ułożyli mężczyznę w pozycji bezpiecznej.
Jak się okazało, w trakcie oczekiwania na przybycie służb medycznych 73-latek nagle przestał oddychać. Policjanci wiedząc, że w takiej sytuacji ważna jest każda sekunda, natychmiast rozpoczęli resuscytację.
– Mundurowi prowadzili masaż serca na zmianę, aż do przyjazdu załogi pogotowia. Dalej zespół medyczny kontynuował czynności reanimacyjne, w wyniku których mężczyźnie zostały przywrócone funkcje życiowe – relacjonuje st. asp. Katarzyna Grela. Jak dodaje, zdecydowane działanie i profesjonalizm policjantów doprowadziły do tego, że mężczyzna trafił na czas do szpitala. – Policjanci po raz kolejny udowodnili, że życie ludzkie liczy się dla nich najbardziej – podkreśla.
Pamiętajmy. 2 wdechy i 30 uciśnięć klatki piersiowej w rytmie 100 na minutę. Liczą się 4 pierwsze minuty od czasu kiedy osoba przestała oddychać. Jeśli choremu, lub rannemu w tym czasie nie pomożemy, to może być już za późno. Pozdrawiam, strażak OSP.
Dziekuje za służbę ludziom. Czytałem, że wdechów się już nie przeprowadza, najważniejsze to uciśnięcia, w rytm melodii Bee Gees Stayin’ alive. Też wiele osób, jak widzi zbliżające się służby ratownicze przerywa resuscytację, zanim ratownik dobiegnie. Jakie jest Pana spojrzenie na te sprawy?