Za nami wielkanocny weekend. Funkcjonariusze wieluńskiej „drogówki” prowadzili w tym czasie wzmożone działania kontrolno-prewencyjne. Mundurowi odnotowali 6 kolizji, nałożyli 84 mandaty i zatrzymali 12 dowodów rejestracyjnych.
Podczas długiego weekendu wieluńscy stróże prawa prowadzili wzmożone kontrole na drogach powiatu. Zwracali uwagę nie tylko na przestrzeganie przepisów dotyczących prędkości czy trzeźwości, ale przede wszystkim skupiali się na szeroko rozumianym bezpieczeństwie każdej z grup uczestników ruchu drogowego. Szczególnym nadzorem objęto wszelkie wykroczenia popełniane wobec niechronionych uczestników ruchu drogowego.
– W okresie świątecznym na drogach naszego miasta i powiatu na szczęście nie doszło do żadnego wypadku drogowego, odnotowano jedynie 6 niegroźnych kolizji drogowych – informuje st. asp. Katarzyna Grela z policji w Wieluniu. Jak dodaje, podczas prowadzonych działań funkcjonariusze skontrolowali 198 kierujących pojazdami i nałożyli 84 mandaty karne, z których większość dotyczyła przekroczenia dopuszczalnych limitów prędkości.
Podczas kontroli drogowych na terenie powiatu wieluńskiego stróże prawa zatrzymali 12 dowodów rejestracyjnych, z czego 7 za brak aktualnych badań technicznych pojazdu oraz 5 za niewłaściwy stan techniczny pojazdu. – Policjanci wyeliminowali również z ruchu jednego kierującego autem, który odpowie za wykroczenie kierowania pojazdem mechanicznym w stanie po użyciu alkoholu. Ponadto 60-latek i 45-latka odpowiedzą za kierowanie rowerami w stanie nietrzeźwości – wskazuje st. asp. Katarzyna Grela.
Warto dodać, że obecnie za jazdę rowerem w stanie po użyciu alkoholu, czyli na poziomie od 0,2 do 0,5 promila, grozi kara aresztu albo grzywny nie niższej niż 1000 złotych. Kiedy natomiast rowerzysta jest nietrzeźwy, czyli poziom alkoholu w jego organizmie jest większy niż 0,5 promila, grozi mu za to kara aresztu albo grzywny nie niższej niż 2500 złotych.
– Zgodnie z kodeksem wykroczeń również za prowadzenie pojazdu mechanicznego po użyciu alkoholu bądź środków o podobnym działaniu, grozi kara aresztu albo grzywna nie niższa niż 2500 zł oraz zakaz prowadzenia pojazdów – wyjaśnia Katarzyna Grela.
