W pierwszym kwartale 2022 r., liczba obywateli Ukrainy zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych w województwie łódzkim wzrosła o blisko 5 tys. Obecnie w województwie łódzkim mamy 51,5 tys. ubezpieczonych z Ukrainy, a w całym kraju ponad 666,7 tys. Zdecydowana większość z tych osób zatrudnionych jest na umowę o pracę i umowę zlecenia. Zaledwie 1 proc. decyduje się na własny biznes.
Do Polski w celach zarobkowych przyjeżdżają obywatele z ponad 160 krajów. Obecnie mamy ponad 932 tys. obcokrajowców zgłoszonych do ubezpieczeń. Najwięcej cudzoziemców zgłoszonych do ZUS-u pochodzi z Ukrainy – 666,7 tys. Jest ich więcej niż w grudniu 2021 r. Przybyło ich niemal 40 tys. Na drugim miejscu są Białorusini – 78,3 tys. Na trzecim Gruzini, których jest ponad 26,2 tys.
– W województwie łódzkim na koniec grudnia 2021 r. zgłoszonych do ubezpieczeń było 60,5 tys. cudzoziemców. Na koniec marca br. – 66,6 tys. Wzrosła przede wszystkim liczba ubezpieczonych z Ukrainy, z 46,9 tys. osób do 51,6 tys. osób – informuje Monika Kiełczyńska z ZUS. Jak dodaje, drugą co do wielkości grupą ubezpieczonych cudzoziemców w łódzkim, choć znacznie mniejszą, jest grupa pracowników z Białorusi – 3,5 tys., następnie z Gruzji – 2,3 tys. osób.
Na terenie województwa łódzkiego ubezpieczeni to także obywatele Mołdawii – 1 tys. osób, Rosjanie – 761 osób, Hindusi – ok. 900 osób. Wśród cudzoziemców w łódzkim najmniej jest osób z Ghany i Gwinei – po 7 osób. Nie znajdziemy tu w ubezpieczeniu Islandczyków, mieszkańców Aruby czy Andory czy Gabonu.
Jakim ubezpieczeniom podlega obcokrajowiec
Cudzoziemiec, który podejmuje pracę w Polsce na podstawie umowy o pracę, podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym (emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe) oraz ubezpieczeniu zdrowotnemu. Dzięki tej umowie ma pełne ubezpieczenie i prawo do świadczeń m.in. w razie choroby czy macierzyństwa. Zatrudnienie liczy się również do emerytury.
Wykonując pracę na umowę zlecenie obcokrajowiec, który nie jest uczniem lub studentem do 26. roku życia, będzie podlegał obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu oraz zdrowotnemu, a ubezpieczenie chorobowe będzie dla niego dobrowolne. Natomiast umowa zlecenia zawarta z uczniem lub studentem do 26. roku życia nie rodzi obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne, chyba że cudzoziemiec podpisze umowę zlecenia z własnym pracodawcą, u którego pracuje na podstawie umowy o pracę. W takim przypadku umowa zlecenia w zakresie ubezpieczeń traktowana jest tak samo jak umowa o pracę.
Ta sama zasada dotyczy sytuacji, w której cudzoziemiec zawiera umowę zlecenia z innym podmiotem niż własny pracodawca, ale wykonuje ją na rzecz swojego pracodawcy. Pracodawca musi wówczas opłacić od umowy zlecenia wszystkie składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne (podstawę oskładkowania stanowi suma wynagrodzenia z tytułu umowy o pracę oraz umowy zlecenia).
Cudzoziemiec zatrudniony tylko na podstawie umowy o dzieło nie podlega ubezpieczeniom społecznym ani ubezpieczeniu zdrowotnemu. Tym samym nie ma prawa do świadczeń m.in. w razie choroby czy macierzyństwa.
No i dobrze. Pracują, to są ubezpieczeni.
Z San Esxobar ?
Chyba chodzi o San Escobar, nie Esxobar:). Pan minister Waszczykowski dużo głupot naopowiadał, ale wiadomo, doktor, wykształcony. Każdy pracownik w Polsce, który odprowadza składki jest objęty ubezpieczeniem. Jest to uczciwe i dobre, nawet jeżeli pracownik nie jest polskim obywatelem. Wiele lat temu mój kolega pracował w Norwegii, też był tam ubezpieczony. Moja siostra pracowała w Szwajcarii, tak samo.
O co ci chodzi ?
Chyba o jakieś ubezpieczenia. Ocet wspomniał coś o San Esxobar, to mi się minister Waszczykowski przypomniał, jak gadal o San Escobar. Jakoś tak wyszło koślawo, jak zawsze. Sorry.
A San Esxobar niema nikogo ???