Użytkownicy mediów społecznościowych są bombardowani mnóstwem treści, wśród których znajdują się też fałszywe informacje. Tylko dzisiaj natrafiliśmy na kilka takich linków, na czele z artykułem o rzekomej śmierci mieszkańca Wielunia w parku rozrywki.
Artykuł o sensacyjnym tytule „Nie żyje chłopiec z miasta Wieluń” to tylko wierzchołek góry lodowej. Wśród bogatej kolekcji fake newsów znajdziemy też m.in. linki do artykułów o rzekomych zaginięciach, gwałtach czy brutalnych napadach. Cechą rozpoznawczą tego typu linków jest zazwyczaj przyciągające uwagę zdjęcie oraz tytuł.
Jeśli dokładniej przyjrzymy się takiem wpisom, to od razu zobaczymy, że już same adresy stron internetowych wydają się podejrzane. Nie są to adresy rozpoznawalnych redakcji prasowych z naszego regionu. Wpisy nie są też publikowane przez oficjalne profile lokalnych mediów (w naszym przypadku – facebook.com/infowielun), lecz przez prywatne osoby.
Warto za każdym razem zwracać uwagę na te drobne szczegóły, bo wejście na niesprawdzoną stronę, by przeczytać zamieszczony tam fake news, może być niebezpieczne. Takie strony niejednokrotnie uruchamiają skrypt, który może zainstalować na naszych komputerach lub smartfonach złośliwe oprogramowanie, mogące posłużyć na przykład do wykradnięcia naszych wrażliwych danych.
Administracja Facebooka apeluje do użytkowników o zachowanie czujności podczas korzystania z mediów społecznościowych. Również i my dołączamy się do tego apelu. Warto zachowywać sceptyczne podejście do nagłówków, sprawdzać źródła zamieszczonych informacji, zwracać uwagę na nietypowe formaty stron internetowych oraz konfrontować czytane artykuły z innymi publikacjami.
Jeszcze nie było internetu a już były fake news. Takie dwa newsy, które pamiętam, to jak goście zrobili kukłę potwora z Loch Ness i pyknęli temu czemuś kilka zdjęć, później w gazetach było i w ogóle. A drugi, to jak kupiłem taką gazetę ‘Skandale’, i tam na okładce było zdjęcie postarzonego Hitlera, że żyje w Argentynie. Mój dziadek, jak zobaczył, to mało ze skóry nie wyszedł, pobiegł do sąsiadki i jej pokazał krzycząc ‘On żyje!’. To nie jest nowy fenomen i nie trzeba internetu, wystarczy TVP włączyć i pooglądać chwilę.
Skoro wierzysz ze Hitler żyje to gratuluję rozumu😁
To mój dziadek był, który przeżył wojnę, i to było 30 lat temu. Nie spinaj sie Aldi, bo ci żyłka pęknie.
Czytanie ze zrozumieniem nie jest twoją najmocniejszą stroną.
Popłacz się hyniu
Juz dzisiaj płakałem Aldi/Sadi/moti/Euni
Ale odnieś się do meritum. Nie umiesz cyztać ze zrozumieniem, prawda?
A ty naucz się pisać panie wszechwiedzący
Zacznij od książek z obrazkami. Może Koziołek Matołek, nawet rymowane jest. Są dosyć śmieszne teksty.
‘On go pyta How do you do”, co oznacza: jakże zdrowie.
Trochę katar mi dokucza, kozioł grzecznie mu odpowie.
Połączysz tekst z obrazkami, zapamiętasz, później ciąg przyczynowo-skutkowy. Nie musisz do końca życia transporterem jeździć. Może cię w Żabce zatrudnią na kasie.
Wypad mongole który udaje uczonego a jest zwykłym szlaufem
Skad wiesz, że mam mongolskich przodków? Po co te nerwy i grypsera? Rozmawiamy sobie. Próbuję ci pokazać, że jest większy świat niż cela i kibel. Można czytać książki, rozwijać się. Jak trochę poćwiczysz, to może rozkład jazdy na przystanku zaczniesz rozumieć.
Skoro jesteś taki inteligent😂 to byś lapsie wiedział że to nie grympsera ciebie to nikt w realu nie lubi skoro wiecznie zaśmiecasz forum swoją obecnoscia
Nie znam takiego słowa jak grympsera. Znowu ci się coś pomyliło. Może pożycz słownik w miejsko-wiejskiej bibliotece. Pewnie masz już doświadczenie w ‘pożyczaniu’ różnych rzeczy. Zacznij od litery ‘G’. Jak dojdziesz do ‘GRY’ to daj mi znać, czego się nauczyłeś.
A jeżeli chodzi o fake news. Mam taką fejkową nowinę, którą sam wymyśliłem.
Użytkownik popularnego w Wieluniu forum, znany pod nickiem Aldi (vel. Sadi, moti), podczas śniadania upuścił kanapkę. Spadła ona masłem do dołu. Nieporuszony podniósł kanapkę z podłogi w ubikacji i zjadł ją ze smakiem, popijając mlekiem z kożuchem.
Kiedyś się spotkamy nie jesteś anonimowy do zobaczenia cioto
Jedyne na co cię stać to groźby i więzienny język. Jakbyś się trochę rozluźnił i poczytał coś więcej, niż tachometr, to by tobie, osobom w twoim domku z żużlu, sąsiadom i wszystkim innym, którym niewątpliwie zaszedłeś za skórę wyszło na dobre.
Taki dom w którym ja mieszkam to możesz jedynie pomarzyć biedaku
Podejrzewam, że mam trochę droższy dom, ale po co się licytować. Nie chcę sie z nikim kłócić, w szczególności z toba, bo wyglądasz na szaleńca. Bądźmy dobrzy dla siebie i innych, a reszta się jakoś ułoży. I nie powielaj fake news o jakichś Ukraińcach, co mają kokosy, a Polacy nic. Zwykły żul zebrany z ulicy z raną na głowie ma w pierwszej kolejności robiony rezonans. Wiem, bo widziałem. Ja czekałem na rezonans w szpitalu 2 dni.
Na widoradzu czy gaszyn ie mieszkasz nierobie
Gdzie ja mieszkam, to moja sprawa, jedynie ci powiem, że w mojej dzielnicy nie ma domków z żużlu.
Gówno prawda ty obrońco upy przestań siać ferment Polacy są teraz gorzej traktowani niż te nieroby i to nie jest moje zdanie tylko większości
Taka radę ci dam, ci ludzie w twojej głowie to nie jest większość. Oni nie istnieją. Idź do lekarza i zacznij brać leki.
To ja już pytałem osób z tego forum i każdy mówił że takiego gówna to dawno nie widzieli a że jesz zuzel czyli swuj domek to pokazuje że jesteś rumunem lub innym brudasem fanem żużlowego żarcia biedo
Zmowu ortografia: pisze się ‘swój’ i ‘Rumun’ ortograficzny zacofańcu. Pytaj kogo chcesz i pewnie każdy się z tobą zgodzi, bo nikt nie chce się z tobą niezgadzać. Zaraz byś zaczął wymachiwać pięsciami, albo rzucać obelgami. Lepiej ci przyznać rację i w spokoju zająć się swoimi sprawami mając z tyłu głowy myśl, żeby się z tobą nie zadawać.
Ciebie to w warcie powinni pawulonem leczyć czubku
Groźby, życzenie śmierci, nawiązania do okrutnych, nieludzkich wydarzeń i jak zwykle błędy ortograficzne. Oto obraz miejsko-wiejskiego kierowcy, szefa firmy transportowej, właściciela dwóch aut odstawczych, mieszkającego w domku z odpadów pohutniczych.
Ci tak podpowiem: Warta (wielką literą) i Pavulon (z dużej litery i przez ‘v’).
Nie ty będziesz mi mówił co wielka a co mała litera dla ciebie warta jest drugim domem zaraz po dworcu na którym sypiasz a dla mnie zwykła pipidowa
To nie ja ci mówię, ale słownik. Taka rzecz, od której powinieneś był rozpocząć swoją edukację. Zacząłeś od pospolitych przestępstw, i taki mamy teraz efekt. Bandzior ćwierćinteligent z kompleksem wyższości i domkiem z zużlu.
I kolejna lekcja języka polskiego, specjalnie dla ciebie.
Winno być: O takim domu, w którym ja mieszkam, możesz jedynie pmomarzyć, biedaku.
Doceniam ortografię, pewnie sprawdzałeś w słowniku, ale gramatyka i interpunkcja ciągle kuleją. Nie przejumju się, nie od razu Rzym zbudowano. Jesteś na dobrej drodze.
Warto ludzi uświadamiać, dobra robota