37-letnia kobieta zmarła w wyniku zabawy polegającej na „zawodach” w piciu alkoholu. W sprawie łącznie zatrzymano sześciu mężczyzn w wieku 19 do 22 lat, w tym 22-latka, który jest podejrzany o zorganizowanie tej „patoimprezy”. Jak podaje policja, tragiczne w skutkach zdarzenie zostało nagrane telefonem komórkowym.
Do zdarzenia doszło w jednej z miejscowości powiatu kluczborskiego. W godzinach porannych leżącą na podłodze i nieoddychającą kobietę znalazł jej partner, który powiadomił służby ratunkowe. Na miejscu pojawiła się też policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza. Mundurowi pod nadzorem prokuratora rozpoczęli wyjaśnianie okoliczności śmierci kobiety.
– Jak wynika z ustaleń kluczborskich kryminalnych, 18 czerwca br., grupa mężczyzn w wieku od 19 do 22 lat, urządziła w domu 37-letniej kobiety „zawody w piciu alkoholu” – mówi asp. sztab. Dawid Gierczyk z kluczborskiej policji. – Dostarczony przez mężczyzn alkohol w postaci kilku butelek wina, miał zostać wypity przez zmarłą w bardzo krótkim czasie. Całe tragiczne zdarzenie nagrane zostało przez uczestników „patoimprezy” na telefony komórkowe – dodaje policjant.
37-latka straciła przytomność, dławiąc się wymiocinami, najprawdopodobniej z powodu szybkiego spożycia dużej ilości alkoholu. Tymczasem zatrzymani już przez policjantów mężczyźni mieli pozostawić nieprzytomną kobietę w jej domu, w żaden sposób nie udzielając jej pomocy. Zabezpieczono już materiał dowodowy, który dał podstawę do przedstawienia zarzutów wszystkim uczestnikom biorącym udział w zdarzeniu.
– Do sprawy zatrzymano łącznie sześciu mężczyzn, mieszkańców powiatu kluczborskiego, oleskiego oraz opolskiego – przekazuje asp. sztab. Dawid Gierczyk. Dwóch z nich odpowie za nieumyślne spowodowanie śmierci, za co grozi do pięciu lat więzienia. Pozostali usłyszeli zarzuty nieudzielenia pomocy oraz narażenie pokrzywdzonej na utratę życia lub zdrowia, co jest zagrożone karą więzienia do trzech lat.
– Sąd w stosunku do jednego z podejrzanych mężczyzn zastosował 3-miesięczny areszt. Pozostali podejrzani objęci są nadzorem policji – informuje asp. sztab. Dawid Gierczyk.
