51-letni mieszkaniec Wielunia kierował skuterem w stanie nietrzeźwości. Mężczyznę udało się zatrzymać dzięki czujności policjanta po służbie.
Służba w policji nie kończy się z chwilą zdjęcia munduru. Potwierdził to w Wieluniu funkcjonariusz „drogówki” z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. W poniedziałek, 1 sierpnia 2022 roku, parę minut po godzinie 14.00, w czasie wolnym od służby policjant zwrócił uwagę na mężczyznę, który podjechał skuterem pod jego posesję na terenie Wielunia. Kierowca jednośladu zatrzymał się, a następnie wypił alkohol, który miał ze sobą. Później ponownie wsiadł na skuter i odjechał.
– Funkcjonariusz natychmiast zareagował. Wsiadł do swojego samochodu i ruszył za motorowerem. O zaistniałym zdarzeniu poinformował dyżurnego wieluńskiej komendy – relacjonuje bieg zdarzeń st. asp. Katarzyna Grela z wieluńskiej policji.
Policjant, jadąc za skuterem, przy rondzie na ulicy POW w Wieluniu zauważył przejeżdżający radiowóz. Natychmiast nawiązał współpracę z wieluńskim dzielnicowym. Cały czas jadąc za kierowcą jednośladu, wskazywał jego położenie. W pewnym momencie skuter zatrzymał się w pobliżu garaży przy ul. POW w Wieluniu. Zaraz za nim podjechał funkcjonariusz po służbie oraz wieluński dzielnicowy.
– Podczas kontroli okazało się, że motorowerem romet kierował 51-letni mieszkaniec Wielunia. Badanie alkomatem wykazało, że miał 0,57 promila alkoholu w organizmie. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna złamał sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi – informuje st. asp. Katarzyna Grela. Jak dodaje, dzięki skutecznej reakcji mundurowego kierowca odpowie za swoje zachowanie przed sądem.
Warto dodać, że kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania sądowego zakazu to przestępstwo. Grozi za to nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.