Wieluńscy policjanci pomogli dotrzeć do szpitala mamie z niespełna rocznym dzieckiem, pilnie potrzebującym pomocy. Rodzina jechała do Wielunia drogą krajową nr 74 z kierunku Osjakowa.
Wieluńscy mundurowi już nieraz udowodnili, że podczas codziennej służby niosą pomoc potrzebującym. Tak było również w poniedziałek, 5 września 2022 roku. Wówczas do dyżurnego wieluńskiej komendy zadzwoniła kobieta, prosząc o pomoc w jak najszybszym dotarciu do szpitala.
Rodzina jechała drogą krajową numer 74 od miejscowości Osjaków wraz z 11-miesięcznym chłopcem. Sytuacja była poważna – dziecko wymiotowało i było bardzo blade, a wcześniej również traciło przytomność. Istniało podejrzenie połknięcia jakiegoś przedmiotu.
– Dyżurny bez chwili wahania wysłał patrol ruchu drogowego wieluńskiej komendy na wskazaną trasę. Policyjny radiowóz szybko namierzył samochód renault, którym jechała rodzina. Mundurowi wiedząc, jak ważna jest każda minuta w takiej sytuacji natychmiast przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych podjęli eskortę kierowcy wraz z dzieckiem – relacjonuje st. asp. Katarzyna Grela z wieluńskiej policji.
Stróże prawa cały czas byli w kontakcie telefonicznym z matką chłopca, aby monitorować jego stan. O nietypowej asyście policyjnej powiadomiono też oddział ratunkowy szpitala, tak aby lekarze mogli jak najszybciej udzielić pomocy chłopcu.
– Dzięki szybkiej reakcji mundurowych i sprawnemu pilotażowi dziecko w porę trafiło do szpitala, gdzie otrzymało pomoc medyczną. Nikosiowi życzymy zdrowia i samych bezpiecznych podróży! – podsumowuje st. asp. Katarzyna Grela.