Wieluń: Zobaczyliśmy busy, które obsłużą komunikację miejską. Burmistrz: „To kompromis”

Firma ABX2bus zaprezentowała busy, które od 1 listopada br. pojawią się na ulicach gminy Wieluń. Pojazdy są znacznie mniejsze od autobusów wykorzystywanych w komunikacji miejskiej do tej pory. Burmistrz Paweł Okrasa w rozmowie z nami stwierdził, że to kompromis pomiędzy komfortem podróżnych, a ceną usługi.

ABX2bus w przetargu na 4-letnią obsługę komunikacji miejskiej pokonał firmę PKS Wieluń, która świadczyła tę usługę do tej pory. Busy nowego przewoźnika po raz pierwszy wyjadą na ulice miasta i gminy już 1 listopada.

Już na pierwszy rzut oka nowe pojazdy znacznie różnią się od autobusów wykorzystywanych do tej pory w komunikacji miejskiej. Sprawiają wrażenie pojazdów przystosowanych bardziej do przewozów dalekobieżnych, niż do linii miejskich, charakteryzujących się dużą wymianą pasażerów. Zapytaliśmy burmistrza Pawła Okrasy, jak ocenia busy zaprezentowane przez przewoźnika z gminy Rudniki.

– Taką specyfikację przygotowaliśmy. Uznaliśmy, że to jest pewien kompromis między komfortem, a ceną, którą będziemy musieli zapłacić za tego typu usługi. Dla nas ważne jest, że są to nowe busy, czyli nie będzie problemu z przyjazdem, z tym, że jakiś tam się popsuje w trasie. To na pewno też poprawi estetykę przejeżdżającej przez miasto komunikacji miejskiej – odpowiedział nam Paweł Okrasa. Jak dodał, jego zdaniem to, czy ten tabor jest właściwy, okaże się dopiero „w praniu”.

– Tak że poczekajmy te kilka tygodni, zanim zaczną kursować. Wykonawca ma zapewnić dowóz wszystkich zainteresowanych skorzystaniem z komunikacji miejskiej i wierzymy, że tak będzie – przekonuje Okrasa w rozmowie z INFO Wieluń.

Miasto wymagało co najmniej 32 miejsc w każdym busie. Czy tyle będzie?

W warunkach przetargu wieluński magistrat zapisał, że autobusy kursujące na liniach miejskich muszą mieć co najmniej 32 miejsca. Sprawdziliśmy dwa zaprezentowane przed ratuszem busy w rządowej bazie danych „Bezpieczny autobus”. Według zawartych tam informacji, każdy z tych busów ma tylko 20 miejsc siedzących i 3 stojące, co daje łącznie 23 miejsca, zamiast wymaganych 32. Podzieliliśmy się naszymi spostrzeżeniami z burmistrzem.

– Nie wiem, skąd rządowa strona „Bezpieczny autobus” bierze dane. My musimy mieć dostarczone dowody rejestracyjne busów i w tych dowodach musi być taka ilość miejsc, jaka była w specyfikacji. Tutaj zostało to sprawdzone przez pracowników gminy i nie sądzę, żeby było inaczej – odpowiada Paweł Okrasa.

Burmistrz: „Żaden pasażer nie zostanie na przystanku”

Nawet jednak jeśli busy będą mieć po 32 miejsca, to na niektórych liniach w godzinach szczytu ta liczba może okazać się niewystarczająca. Obecnie wykorzystywane autobusy mają w granicach 50 – 55 miejsc i niejednokrotnie ich pojemność jest wykorzystywana w pełni, co można zauważyć zwłaszcza przed godziną 8:00 w dni robocze. Czy po zmianie przewoźnika i taboru może się więc zdarzyć, że część podróżnych zostanie na przystankach?

– Żaden pasażer nie zostanie na przystanku. Jeśli będzie potrzeba, to wykonawca będzie puszczał dwa busy na tych newralgicznych kursach – zapewnił nas Paweł Okrasa.

Warto dodać, że nowe pojazdy wykorzystywane w komunikacji miejskiej będą wyposażone w szereg udogodnień dla pasażerów. Będzie to m.in. klimatyzowane wnętrze, gniazda USB celem ładowania telefonów, czy też wygodne fotele dla podróżujących. Komunikacja miejska, tak jak do tej pory, będzie bezpłatna.