Dzięki zdecydowanej reakcji kobiety – przypadkowego świadka – udało się zatrzymać pijaną kobietę kierującą chevroletem. Jak się okazało, kierująca miała 3 promile alkoholu w organizmie. Do zdarzenia doszło w Waleńczowie, na drodze krajowej nr 43 z Wielunia do Częstochowy.
Zdecydowana i szybka reakcja kobiety prawdopodobnie pozwoliła uniknąć drogowej tragedii. Do zdarzenia doszło 13 grudnia br. na DK 43 w Waleńczowie w gminie Opatów (powiat kłobucki). Przypadkowa kobieta zauważyła tam podejrzanie jadącego chevroleta, którego kierowca nie potrafił utrzymać toru jazdy, jechał tak zwanym zygzakiem.
– Wobec tej sytuacji 43-latka zatrzymała chevroleta, po czym uniemożliwiła mu dalszą jazdę. Następnie podeszła do tego samochodu i zauważyła, że za kierownicą siedzi kompletnie pijana kierująca. Kobieta wyciągnęła kluczyki ze stacyjki chevroleta i wezwała policję – relacjonuje kłobucka policja.
Wkrótce na miejsce przyjechał patrol drogówki. Stróże prawa sprawdzili stan trzeźwości kierującej chevroletem i okazało się, że w organizmie 43-letniej mieszkanki gminy Opatów były 3 promile alkoholu.
Nieodpowiedzialną kierującą czekają teraz surowe konsekwencje. Grozi jej wysoka grzywna, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a nawet kara więzienia. O dalszym losie kobiety zadecyduje prokurator i sąd.