R e k l a m a

Strażacy z Wieruszowa byli w Turcji, by pomóc poszkodowanym w trzęsieniu ziemi

R e k l a m a

Strażacy z OSP Wieruszów wrócili do domu po niespełna tygodniowym pobycie w Turcji. Wybrali się tam, by pomóc w walce ze skutkami trzęsienia ziemi, które według ostatnich danych pochłonęło około 40 tys. ofiar. Uczestnicy akcji nie tylko zawieźli dary, ale też uratowali spod gruzów 4-letnią dziewczynkę.

Wieruszowscy druhowie wybrali się do Turcji w ramach wspólnej ekspedycji z przedstawicielami fundacji Happy Kids z Łodzi oraz Novum Clinic z Wrocławia. Przez całą sobotę, 11 lutego 2023 r., mieszkańcy regionu przynosili strażakom dary dla poszkodowanych, które następnie druhowie zabrali do Turcji należącą do OSP Wieruszów karetką.

R e k l a m a | Dalsza część artykułu pod reklamą

Uczestnicy akcji nie tylko zawieźli do Turcji zebrane dary, ale również pomagali pracującym na miejscu służbom. W graniczącej z Syrią prowincji Hatay członkowie ekspedycji uratowali 4-letnią dziewczynkę, która była uwięziona pod gruzami przez około 9 dni. Dziewczynka została następnie zabrana do szpitala przez tureckie służby.

Ostatecznie strażacy wrócili do Polski w godzinach wieczornych w sobotę, 18 lutego. W Wieruszowie druhowie zostali uroczyście powitani m.in. przez przedstawicieli władz samorządowych.

W jakich warunkach pracowali strażacy, możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach, udostępnionych przez fundację Happy Kids.

R e k l a m a

ZOBACZ TEŻ

R e k l a m a
Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Henryk Markoni
1 rok temu

My żyjemy sobie w tych swoich bańkach. Babcia umrze na raka, no zdarza się, a czasem rodzina nie chce jej podać morfiny, żeby ulżyć w cierpieniu, bo to dla narkomanów. A ratownicy medyczni muszą patrzeć na rozjechane na drodze ciała, krew i flaki. Pół litra krwi może zabrudzić metr drogi.

Henryk Markoni
1 rok temu

Widziałem dwóch nachlanych żuli zamarniętych. Wyglądali jak manekiny. Trzeba być mocnym człowiekiem, żeby martwe dziecko spod gruzów wyjąć. Jak był biały szkwał na Mazurach, to mi ratownik mówił, że sondą badali i widzieli: żaglówka, 3 ciała. I nurek musiał tam zejść. Straszne rzeczy, więc pełen zupełny szacun.

Henryk Markoni
1 rok temu

Pełen szacun. W poniedziałek było 6,4.

R e k l a m a
R e k l a m a

SPOŁECZNOŚĆ

8,560fanówPolub nas
804obserwującychObserwuj
8obserwującychObserwuj

KOMENTOWANE

R e k l a m a

NAJNOWSZE

R e k l a m a
3
0
Podziel się swoją opiniąx