27-latka wsiadła za kierownicę auta mając prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Będąc w tym stanie przewoziła 5-letnie dziecko i spowodowała kolizję drogową. Później okazało się, że kierująca nie posiadała prawa jazdy. Podczas kontroli utrudniała policjantom czynności i znieważyła ich.
W środę, 5 kwietnia 2023 roku, o godz. 13:25 dyżurny pajęczańskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że od miejscowości Siemkowice w kierunku Pajęczna jedzie pojazd, którego kierowca może być pod wpływem alkoholu. Na miejsce natychmiast wysłano patrol policji. Funkcjonariusze zauważyli wskazany pojazd na ulicy Kościuszki w Pajęcznie i zatrzymali go do kontroli drogowej.
– Za kierownicą mercedesa siedziała kobieta, a obok, na przednim siedzeniu, 5-letnia dziewczynka. Dziecko nie było zapięte w pasy i nie było przewożone w foteliku. Kierująca nie chciała otworzyć drzwi pojazdu policjantom, utrudniała wejście do wewnątrz, podczas kontroli znieważyła funkcjonariuszy – relacjonuje mł. asp. Wioletta Mielczarek z pajęczańskiej policji.
Mundurowi wyczuli od 27-letniej kobiety silną woń alkoholu. W związku z tym poddali mieszkankę Pajęczna badaniu na zawartość alkoholu. Okazało się, że nieodpowiedzialna kobieta zdecydowała się wsiąść za kierownicę, mając prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo nie posiadała uprawnień do kierowania pojazdami.
– Podczas wykonywanych czynności funkcjonariusze ustalili, że kierująca w Siemkowicach doprowadziła do kolizji drogowej. Jak wynika ze wstępnych ustaleń mundurowych, pajęczanka nie zachowała bezpiecznej odległości pomiędzy pojazdami i wykonując manewr omijania zaparkowanej na jezdni skody, uderzyła w jej bok, a następnie oddaliła się z miejsca zdarzenia i szybko wpadła w ręce mundurowych – przekazuje mł. asp. Wioletta Mielczarek.
Splot tych wydarzeń, nieodpowiedzialność kierującej oraz agresja wobec mundurowych przyczyniły się do tego, że kobieta spędziła noc w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszała zarzuty. Odpowie przed sądem za kierowanie w stanie nietrzeźwości, bez uprawnień, znieważenie policjantów, spowodowanie kolizji drogowej, narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. W pakiecie rozliczona będzie również za nieprawidłowe przewożenie dziecka w pojeździe. Za to wszystko kierującej grozi zakaz prowadzenia pojazdami mechanicznymi, wysoka grzywna i kara do 5 lat pozbawienia wolności.
– Na szczęście podczas tego feralnego dnia nikomu nic się nie stało. Dziewczynką zaopiekowali się policjanci do czasu przybycia osoby, której przekazano dziecko. Dziękujemy obywatelce gminy Siemkowice za właściwą reakcję i godną naśladowania postawę obywatelską – podsumowuje mł. asp. Wioletta Mielczarek.