Narkotyki w postaci marihuany posiadał 17-latek, którego zatrzymali policjanci na osiedlu Armii Krajowej w Wieluniu. Jak się okazało, nastolatek wraz z towarzyszącą mu 16-letnią koleżanką byli też nietrzeźwi. Jak zapowiada policja, o sprawie demoralizacji nieletnich poinformowany zostanie sąd.
W poniedziałek, 15 maja 2023 roku, funkcjonariusze „patrolówki” na osiedlu Armii Krajowej w Wieluniu zwrócili uwagę na dwójkę młodych ludzi. Oboje na widok policjantów zaczęli się nerwowo zachowywać i ewidentnie próbowali uniknąć z kontaktu ze stróżami prawa. Mundurowi postanowili ich wylegitymować.
– Okazało się, że oboje są niepełnoletni i wyczuwalna była od nich wyraźna woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że 16-latka miała blisko promil, z kolei 17-latek miał ponad promil alkoholu w organizmie. Nerwowe zachowanie 17-latka wzbudziło podejrzenia u mundurowych, że może posiadać środki odurzające. Ich przypuszczenia potwierdziły się, przy 17-latku policjanci zabezpieczyli woreczek z marihuaną – relacjonuje asp. sztab. Katarzyna Grela z wieluńskiej policji.
Młody człowiek został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie. Z kolei nastolatkę z komendy policji odebrał rodzic. Jak zapowiada policja, o sprawie nieletnich w zakresie demoralizacji poinformowany zostanie sąd rodzinny i nieletnich.
– Ponadto podczas przeszukania w miejscu zamieszkania 17-latka dodatkowo funkcjonariusze zabezpieczyli również niewielką ilość suszu roślinnego. Wstępne badania narkotesterem potwierdziły, że była to marihuana. Młody człowiek usłyszał już zarzuty posiadania środków odurzających. Tego typu przestępstwo zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności – dodaje Katarzyna Grela.
Ale pupa
Wszystko ok?