R e k l a m a

Jaz na Prośnie otwarty po remoncie. Będzie też nowy zbiornik retencyjny w gminie Galewice

R e k l a m a

Na płynącej przez gminę Galewice rzece Struga Węglewska zostanie wybudowany nowy zbiornik retencyjny. To nie wszystko. Otwarto też wyremontowany jaz na rzece Prosna.

List intencyjny w sprawie budowy zbiornika Okoń został podpisany w Urzędzie Gminy Galewice. W tym ważnym dla mieszkańców wydarzeniu wzięli między innymi udział Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego, Piotr Polak, poseł Prawa i Sprawiedliwości, Grzegorz Witkowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, Dorota Więckowska, radna sejmiku województwa oraz Wojciech Skowyrski, wiceprezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego „Wody Polskie”. Wcześniej w gminie Galewice, na rzece Prosna rozdzielającej województwa łódzkie i wielkopolskie, otwarty został wyremontowany za prawie 2,3 mln zł piętrzący wodę jaz Oświecim.

R e k l a m a | Dalsza część artykułu pod reklamą

– To bardzo dobrze wydane pieniądze – mówił o wyremontowanym jazie wiceminister Grzegorz Witkowski. – Dzięki tej inwestycji ponad pięćset hektarów użytków rolnych będzie zasilane w wodę. To modelowy, pierwszy w kraju przykład na to, jak w przyszłości będziemy chcieli rozwiązać problem suszy w całej Polsce.

– Jaz na rzece Prosna czekał bardzo długo, aby przywrócone mu zostały podstawowe funkcje. A przecież kiedyś działał, sprawdzał się, był potrzebny. Niestety, brak polityki dotyczącej wody spowodował, że tego typu obiekty zostały zaniedbane – powiedział marszałek Grzegorz Schreiber.

Marszałek Grzegorz Schreiber już w 2019 roku, czyli niemal na początku kadencji samorządu, nawiązał ścisłą współpracę z rządem i PGW „Wody Polskie” w sprawie remontów urządzeń piętrzących wodę w naszym województwie. Z kierownictwem „Wód Polskich” spotykał się między innymi przy jazach na rzece Słudwi w miejscowości Złaków Borowy w powiecie łowickim, czy na rzece Ner w miejscowości Zimne w gminie Świnice Warckie (powiat łęczycki).

Jak dodał na jazie Oświecim wójt Piotr Kołodziej, dla gminy Galewice susza jest dotkliwym problemem. – Nasza gmina to teren rolniczy, a czterdzieści jej procent pokrywają lasy. Jesteśmy nazywani łódzkimi Bieszczadami. Dlatego remont tego jazu to dla nas bardzo ważna inwestycja. Podobnie, jak budowa zbiornika Okoń. Serdecznie dziękuję kierownictwu „Wód Polskich”, panu ministrowi, ale szczególnie panu marszałkowi, który dostrzega gminę Galewice. Kiedyś leżała ona na końcu województwa łódzkiego, dziś jest bramą naszego regionu – mówił wójt.

Zbiornik Okoń na rzece Struga Węglewska ma mieć powierzchnię ponad 37 hektarów. Będzie pełnił dwie podstawowe funkcje: retencyjną oraz przeciwpowodziową. Jednak władze gminy Galewice pokładają duże nadzieje w tym, że stanie się on atrakcją turystyczną, że uda się go wykorzystać do rekreacji. O budowie zbiornika Okoń mówiło się od dziesięcioleci.

– Funkcje tego zbiornika dotyczą przede wszystkim ochrony przed powodzią i skutkami suszy, czy bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Ale to także doskonała okazja, aby dobudować tutaj funkcję turystyczną. My, jako samorząd województwa, inspirujemy Wody Polskie i gminy, ale także sami działamy, by minimalizować skutki suszy. Przekazujemy pieniądze spółkom wodnym, ale stworzyliśmy też program, którego w innych województwach nie ma, wspieramy remonty zbiorników retencyjnych – mówił Grzegorz Schreiber.

Jak przypomniał marszałek, w tym roku na program wsparcia remontów zbiorników małej retencji samorządy w naszym regionie otrzymają 4,6 miliona zł. To trzy razy więcej niż w roku ubiegłym, gdy program miał pierwszą edycję, i ponad dwa razy więcej niż pierwotnie zaplanowano na ten rok.

– Zainteresowanie tym wsparciem było tak duże, że musieliśmy je zwiększyć. To imponująca kwota, która daje nam przywilej bycia liderem wśród województw, jeśli chodzi o wspieranie małej retencji – mówił Schreiber, a podsumowując plany budowy zbiornika Okoń, dodał: – Jestem przekonany, że te łódzkie Bieszczady wspomniane przez wójta gminy Galewice będą miały swoją Solinę.

R e k l a m a

ZOBACZ TEŻ

R e k l a m a
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
Henryk Markoni
8 miesięcy temu

Co za głąby. Stoją bezpośrednio obok śmiertelnej pułapki. Wystarczy że się jeden z drugim potknie i wpadnie tam, gdzie się woda burzy. Wyjeliby ich pewnie 4-5 godzin później. W garniturkach i z kozaczkami na kaczych nóżkach. Włos się jeży na głowie.

R e k l a m a
R e k l a m a

SPOŁECZNOŚĆ

8,571fanówPolub nas
804obserwującychObserwuj
8obserwującychObserwuj

KOMENTOWANE

R e k l a m a

NAJNOWSZE

R e k l a m a
1
0
Podziel się swoją opiniąx