Do tymczasowego aresztu trafił 54-latek z powiatu kluczborskiego, który miał dopuszczać się stalkingu i uporczywego nękania. Mężczyzna usłyszał już zarzuty związane z przestępstwami przeciwko życiu i zdrowiu, wolności oraz wiarygodności dokumentów.
Do zdarzeń zakwalifikowanych jako uporczywe nękanie i stalking dochodziło od stycznia do sierpnia 2023 roku na terenie prywatnej posesji, jak również w pobliżu miejsca pracy mieszkanki gminy Byczyna.
– Sprawca utrudniał kobiecie dojazd do pracy przez układanie zużytych opon na drodze dojazdowej, układał też na tej drodze ostre przedmioty, czym spowodował uszkodzenie opon. Stalker w porach nocnych wchodził na teren prywatnej posesji kobiety, gdzie uszkodził basen ogrodowy, szybę okienną, a także pozostawił na posesji znicze i wiązankę cmentarną – informuje kluczborska policja.
W czwartek, 31 sierpnia 2023 roku, 54-latek ponownie wtargnął na prywatną posesję. Podczas próby ujęcia go na gorącym uczynku przez właściciela posesji, zadał mu ciosy nożem, powodując jego zranienie.
– Po tym zdarzeniu mężczyzna został zatrzymany przez kluczborskich kryminalnych. W trakcie dalszych czynności okazało się, że mężczyzna w miejscu zamieszkania ukrywał dokumenty ze swojego miejsca pracy, których nie może posiadać – przekazuje policja. Na wniosek stróżów prawa oraz prokuratury sąd tymczasowo aresztował mężczyznę na 3 miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi nawet do 20 lat więzienia.
Moja siostra się bujała z tzw. stalkerem. Chciałem mu łomot spuscić, ale mnie mama powstzymała. Pozdrawiam wielunian.
Ty i łomot hahaha
To mnie wypróbuj wieluński napinaczu. Tylko lepiej weź jakiś sprzęt.. Heniu z Sępopola.
Nic mu nie zrobią. Jak ktoś spróuje udowodnić stalking w sądzie, to powodzenia.
Panie Kazimierzu, gdzie są klucze? Proszę nie podpowiadać! Pytania są tendencyjne!