R e k l a m a

Poznała mężczyznę na portalu randkowym. Groził jej, dusił, zabrał pieniądze i uciekł

R e k l a m a

Łobuz kocha najmocniej? Być może, ale ma też swoje wady. Do 10 lat pozbawienia wolności grozi 42-latkowi, który usłyszał zarzuty wymuszenia rozbójniczego, gróźb karalnych, naruszenia miru domowego oraz nietykalności cielesnej. Agresor groził, dusił swoją znajomą w trakcie jazdy samochodem, po czym zabrał jej z portfela pieniądze i uciekł. Szybko jednak wpadł w ręce pajęczańskich kryminalnych.

Sprawa ma swój początek dwa miesiące temu, gdy na jednym z portali randkowych 39-letnia kobieta zawarła znajomość z 42-letnim mieszkańcem Łodzi. Podczas weekendowego spotkania doszło między nimi do nieporozumienia. 17 września 2023 roku kobieta postanowiła zakończyć znajomość. Z decyzją o rozstaniu nie mógł się jednak pogodzić znajomy pokrzywdzonej.

R e k l a m a | Dalsza część artykułu pod reklamą

– Wobec kobiety kierował groźby, zastraszał, nie chciał opuścić mieszkania, naruszył nietykalność cielesną i finalnie zmusił kobietę, aby odwiozła go na dworzec w Radomsku, z którego miał wyjechać do swojej miejscowości. W trakcie jazdy samochodem mężczyzna zaczął dusić swoją ofiarę. Kobiecie udało się zatrzymać pojazd, wyciągnąć kluczyki ze stacyjki i uciec napastnikowi – relacjonuje mł. asp. Wioletta Mielczarek z pajęczańskiej policji.

Na drodze krajowej nr 42 w Nowej Brzeźnicy (pow. pajęczański) kobieta zatrzymała przypadkowego kierowcę i poprosiła o wezwanie policji. Agresor, widząc niepokojącą dla niego sytuację, zabrał kobiecie z pozostawionego w pojeździe portfela 100 złotych i oddalił się.

– Oficer dyżurny na miejsce zdarzenia wysłał patrole policji. Mężczyzna szybko został zatrzymany przez pajęczańskich kryminalnych. W chwili zatrzymania miał promil alkoholu w organizmie. W trakcie prowadzonych czynności z pokrzywdzoną okazało się, że kierowała pojazdem mając 0,40 promila alkoholu w organizmie. Tłumaczyła się mundurowym, że została zmuszona do kierowania, obawiała się odmówić mężczyźnie odwiezienia na dworzec i dlatego doszło do takiej sytuacji – informuje Wioletta Mielczarek.

Policjanci zatrzymali kobiecie prawo jazdy, a za popełnione wykroczenie odpowie przed sądem. Napastnik natomiast został przewieziony do policyjnego aresztu. Usłyszał już prokuratorskie zarzuty dokonania wymuszenia rozbójniczego, gróźb karalnych, naruszenia miru domowego oraz nietykalności cielesnej.

– Jego wyrok może być znacznie surowszy, gdyż był wcześniej notowany. Był również osobą poszukiwaną przez policję. Grozi mu do 10 pozbawienia wolności. Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego aresztu – dodaje mł. asp. Mielczarek.

R e k l a m a

ZOBACZ TEŻ

R e k l a m a
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
Henryk Markoni
7 miesięcy temu

Co za piękna miłość. Pan kocha Panią. Chleją razem. Później się kłocą a na końcu Romeo dusi Julię w aucie, kradnie jej kasę i tyle go widzieli. Szkoda, że taki romantyzm zdarza się już tylko wśród patoli. Pamiętam, jak mojego znajomego żonę w Łynie znaleźli. To też była wielka miłość.

R e k l a m a
R e k l a m a

SPOŁECZNOŚĆ

8,561fanówPolub nas
804obserwującychObserwuj
8obserwującychObserwuj

KOMENTOWANE

R e k l a m a

NAJNOWSZE

R e k l a m a
1
0
Podziel się swoją opiniąx