Wieluńscy policjanci zatrzymali na osiedlu Armii Krajowej dwoje 17-latków, którzy posiadali przy sobie środki odurzające. Młody chłopak oraz dziewczyna będą odpowiadać za to przestępstwo jak dorośli.
Sytuacja miała miejsce w piątek, 29 września 2023 roku. Podczas działań pod kryptonimem „Nielat” policjanci z Zespołu ds. Profilaktyki Społecznej, Nieletnich i Patologii w trakcie patrolu osiedla Armii Krajowej w Wieluniu, zauważyli siedzącego na ławce przed blokiem młodego mężczyznę oraz stojącą obok niego młodą kobietę. Po podejściu do młodych ludzi stróże prawa poczuli specyficzną woń palonej marihuany.
– Na widok policjantów obydwoje zaczęli się nerwowo zachowywać. Policjanci postanowili sprawdzić, co jest przyczyną takiego ich zachowania. Czujność mundurowych nie zawiodła. Jak się okazało, w plecaku 17-letniego mieszkańca powiatu wieluńskiego funkcjonariusze ujawnili dwa zawiniątka z marihuaną oraz kruszak. Z kolei 17-letnia mieszkanka powiatu wieluńskiego miała przy sobie woreczek foliowy z suszem marihuany – informuje asp. Katarzyna Stefaniak z wieluńskiej policji.
W związku z tym, że obydwoje w chwili popełnienia czynu mieli ukończone 17 lat, zgodnie z przepisami będą odpowiadać jak osoby dorosłe. Zarówno chłopak, jak i dziewczyna usłyszeli już zarzuty posiadania środków odurzających. To przestępstwo, za które grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Kilka lat temu w Dortmundzie się tak z kumplem nawaliliśmy (też inżynier), że ledweo zdążyliśmy na samolot.
Kiedyś 5 kilometrów szedłem, żeby litra żołądkowej kupić. W Niemczech to inny świat. Przy lotnisku w DSortmundzie można spokojnie wódę na stacji kupić.
Z wódą ciężko w Holandii. Na dosyć dużą wioskę czasem jeden Gall & Gall przypada.
Jak to jest, że w Holandii można się naćpać do woli, a w Polsce cię scigają. W Amsterdamie, jak byłem to skanują ci dłonie. Szukają koki i hery. W marihuanen mają wywalone.