W minioną sobotę na drogach powiatu wieluńskiego doszło do dwóch groźnie wyglądających zdarzeń drogowych. W co najmniej jednym przypadku kierowca auta był nietrzeźwy.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce 25 listopada 2023 roku około godziny 4:30 w miejscowości Biała Kopiec. Według wstępnych ustaleń policjantów, kierowca audi nie dostosował prędkości do warunków ruchu, stracił panowanie nad pojazdem, a następnie zjechał do przydrożnego rowu. Tam pojazd przewrócił się na dach oraz uderzył w słup energetyczny.
– Samochodem podróżowało trzech mężczyzn. Policjanci ustalili, że za kierownicą audi w chwili zdarzenia siedział 26-letni mieszkaniec powiatu wieruszowskiego. Badanie alkomatem wykazało, że miał on 0,7 promila alkoholu w organizmie. Na szczęście uczestnicy tego zdarzenia doznali niegroźnych obrażeń ciała – informuje asp. sztab. Katarzyna Grela z wieluńskiej policji.
26-latek usłyszał już zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Za tego typu przestępstwo grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Odpowie też za wykroczenie spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Do drugiego ze zdarzeń doszło tego samego dnia około godziny 23:15 w Załęczu Małym. Jak ustalili mundurowi, 19-latek kierujący mercedesem nie dostosował prędkości do warunków drogowych, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Pobrano od niego krew do dalszych badań. Szczegóły i okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają wieluńscy mundurowi.
– Apelujemy o trzeźwość za kierownicą, pijani kierowcy to ogromne zagrożenie na drogach. Osoba, która zdecyduje się prowadzić samochód pod wpływem alkoholu, musi liczyć się nie tylko z konsekwencjami prawnymi. Nieodpowiedzialna przejażdżka może się również skończyć tragedią na drodze – przypomina Katarzyna Grela. Podkreśla też, aby pamiętać o zachowaniu ostrożności na drodze i zdjęciu nogi z gazu, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, kiedy aura pogodowa bywa zmienna.
