Policjanci z wieluńskiej „patrolówki” zatrzymali na gorącym uczynku 37-latka, który ukradł zwój kabli światłowodowych oraz mikrorurkę z terenu jednej wieluńskich firm. Straty oszacowano na kwotę ponad 2250 złotych. Dodatkowo posiadał przy sobie niewielką ilość środków odurzających.
W niedzielę, 21 stycznia 2024 roku, około północy wieluńscy mundurowi na ulicy Polskiej Organizacji Wojskowej zwrócili uwagę na mężczyznę, który niósł spory zwój kabli. Podczas rozmowy ze stróżami prawa nie potrafił wyjaśnić, skąd ma przewody.
– Funkcjonariusze nabrali podejrzeń, że mogą one pochodzić z kradzieży. Okazało się, że ich policyjna intuicja nie zawiodła. Jak później ustalono, kable światłowodowe i mikrorurka zostały przez niego skradzione chwilę wcześniej z terenu jednej z wieluńskich firm, zajmujących się budową sieci telekomunikacyjnych. Straty zostały oszacowane na kwotę ponad 2250 złotych – informuje asp. sztab. Katarzyna Grela z wieluńskiej policji.
Podczas przeszukania policjanci zabezpieczyli przy 37-latku woreczek foliowy z białym proszkiem. Wstępne badanie narkotesterem wskazało, że była to amfetamina. Mężczyzna został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie.
– Usłyszał już zarzuty kradzieży oraz posiadania środków odurzających. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia Katarzyna Grela.
