Krzysztof Bosak wraz przedstawicielami Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców pojawił na placu Legionów w Wieluniu, by wesprzeć kandydatów swojego ugrupowania w wyborach do Sejmiku Województwa Łódzkiego.
– Jestem tutaj, aby wesprzeć kampanię wyborczą wszystkich kandydatów Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców, ale przede wszystkim lidera naszej listy do sejmiku wojewódzkiego, Marka Szewczyka, radcy prawnego, jednego z filarów naszego zespołu legislacyjnego w Sejmie – mówi podczas krótkiej konferencji prasowej w Wieluniu Krzysztof Bosak.
Lider prawicowego ugrupowania mówił w Wieluniu o tzw. „piątce samorządowej Konfederacji”, której główne hasła to: rozbicie układów, własny dom to wolność, polska zdrowa żywność, samorząd pełen energii, a także swoboda przemieszczania się.
– Rozbijamy lokalne układy, staramy się o dostępną energię w cenach przystępnych dla ludzi. Bronimy swobody przemieszczania się, a więc „nie” dla wojny z kierowcami, motoryzacją, mobilnością. Bronimy prawa ludzi do posiadania domów i budowania ich zgodnie z własnym wyborem standardu inwestycyjnego, a nie narzuconym przez Unię Europejską. Bronimy także przed wywłaszczaniami, ograniczeniami prawa własności, które już się szykują. I wreszcie bronimy suwerenności żywnościowej naszego kraju, bronimy prawa do wytwarzania żywności – wymieniał Krzysztof Bosak.
Podczas konferencji prasowej w Wieluniu głos zabrał też sam kandydat Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców do Sejmiku Województwa Łódzkiego, Marek Szewczyk.
– Bardzo dużo mówimy o europejskim Zielonym Ładzie, sprzeciwiamy się temu, ktoś może pomyśleć „no ale przecież to jest polityka unijna”. Wybory do europarlamentu dopiero za nieco ponad dwa miesiące, a teraz mamy finisz kampanii samorządowej. Jednak nic bardziej mylnego, bo Unia Europejska wchodzi również na poziom samorządów. Wchodzi swoimi decyzjami, swoją legislacją – mówił Marek Szewczyk. Jak dodał, chodzi m.in. o „dyrektywę budynkową”, która miałaby zakładać „przymusowe remonty budynków użyteczności publicznej”. – A kto zarządza tymi budynkami, kto je utrzymuje? W większości właśnie samorządy – podkreślał w Wieluniu Marek Szewczyk.
