Trzy kolizje, w tym jedną z policyjnym radiowozem, spowodował 59-latek, który chciał uciec stróżom prawa i uniknąć kontroli drogowej. Okazało się, że był nietrzeźwy. Mężczyzna wiózł w aucie 7-letnią wnuczkę oraz znajomego.
W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, około godziny 15:25 w miejscowości Wielgie (gmina Ostrówek) wieluńscy mundurowi postanowili zatrzymać do kontroli drogowej kierującego kią, który przekroczył dopuszczalną prędkość. Kierowca zignorował sygnały do zatrzymania się, zawrócił auto i zaczął uciekać.
– Reakcja policjantów była natychmiastowa i ruszyli za kierującym, który nie zważał na nadawane sygnały świetlne i dźwiękowe. Mężczyzna uciekał przed radiowozem, jadąc m.in. przez miejscowości Szynkielów, Rychłocice, Małą Wieś w powiecie wieluńskim, a następnie kontynuował swoją ucieczkę na terenie powiatu sieradzkiego. W trakcie pościgu spowodował trzy kolizje – jedną z radiowozem, zajeżdżając policjantom drogę, ponadto uderzył również w dwa zaparkowane przy drodze auta – informuje asp. sztab. Katarzyna Grela z wieluńskiej policji.
Ostatecznie kierowca zakończył jazdę w miejscowości Kolonia Napłatek w powiecie sieradzkim, gdzie na drodze gruntowej stracił panowanie nad autem i wjechał do przydrożnego rowu. Jak się okazało, oprócz 59-letniego kierowcy w aucie podróżował jego 61-letni kolega oraz 7-letnia wnuczka. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie ucierpiał.
– Policjanci zbadali stan trzeźwości 59-latka, który miał ponad 0,6 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów i umieszczony w policyjnym areszcie. Usłyszał już zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, nad którym sprawca zobowiązany był sprawować opiekę – przekazuje asp. sztab. Katarzyna Grela.
Za popełnione przestępstwa mężczyźnie grozi teraz do 5 lata pozbawienia wolności. 59-latek odpowie też za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym.