Obywatelskim ujęciem zakończyła się jazda 45-latka, który kierował busem, mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna odpowie teraz za swoje przewinienie przed sądem, grozi mu nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
W sobotę, 15 marca 2025 roku, do wieluńskich mundurowych wpłynęło zgłoszenie od jednego z kierowców, że drogą krajową nr 43 w stronę Wielunia miał poruszać się bus marki Iveco, którego kierowca miał jechać od prawej do lewej strony jezdni, zjeżdżając również na pobocze.
Zgłaszający jechał za wskazanym pojazdem do miejscowości Pątnów, gdzie kierujący iveco miał zjechać na stację paliw. Na miejscu mężczyzna ponownie zadzwonił do dyżurnego i ponownie poinformował, gdzie obecnie znajduje się iveco wraz z kierującym.
– Przybyły na miejsce patrol zastał śpiącego na przednich siedzeniach mężczyznę. Po zbadaniu na stan trzeźwości okazało się, że 45-letni mieszkaniec powiatu jarocińskiego miał prawie 3 promile w wydychanym powietrzu – informuje asp. Katarzyna Stefaniak z wieluńskiej policji. – Mężczyzna odpowie teraz przed sądem za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Za tego typu przestępstwo grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Na uznanie i pochwałę zasługuje obywatelska postawa świadka, którego reakcja być może zapobiegła tragedii na drodze. Pamiętajmy, że nietrzeźwy kierujący jest zagrożeniem dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. – Aby eliminować niebezpieczeństwo, jakie niesie ze sobą pijany kierowca, potrzebna jest zdecydowana reakcja i brak przyzwolenia na taką jazdę – podkreśla asp. Katarzyna Stefaniak.
