Zdecydowana postawa świadka pozwoliła zatrzymać nietrzeźwego kierowcę w powiecie wieluńskim. 27-latek miał ponad 3,4 promila alkoholu oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Teraz może spędzić nawet pięć lat za kratkami.
W piątek, 3 września 2021 roku, do wieluńskich policjantów wpłynęło zgłoszenie o ujęciu nietrzeźwego kierowcy w Czarnożyłach. Skierowani na miejsce funkcjonariusze wieluńskiej drogówki ustalili, że przypadkowy świadek zwrócił uwagę na kierowcę hondy, który podjechał na parking przed sklepem. Mężczyzna wysiadł z samochodu i chwiejnym krokiem poszedł do sklepu. Po chwili wrócił i ponownie wsiadł za kierownicę.
– Widzący tę sytuację świadek zareagował i zabrał kierowcy kluczyki, aby uniemożliwić mu dalszą jazdę. Wezwał też patrol policji – relacjonuje st. asp. Katarzyna Grela z wieluńskiej komendy.
Mundurowi zbadali stan trzeźwości 27-letniego kierowcy hondy. Jak się okazało, miał ponad 3,4 promila alkoholu w organizmie. Jakby tego było mało, po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że na mężczyznę nałożono dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. 27-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
– Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niestosowania się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za popełnione przestępstwa grozi mu teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności – informuje st. asp. Katarzyna Grela.
Wieluńscy stróże prawa dziękują czujnemu kierowcy za obywatelską i godną naśladowania postawę. Jak podkreślają, jego reakcja być może pozwoliła zapobiec tragedii.
– Przypominamy, że każdy świadek przestępstwa ma prawo ująć sprawcę na gorącym uczynku. Obywatelskie ujęcie to przywilej wynikający z treści art. 243 Kodeksu Postępowania Karnego. Ujętą osobę należy niezwłocznie przekazać policji – podkreśla Katarzyna Grela.
Nie mógł poprzestać na zabraniu kluczyków? Nagrody i sławy mu się zachciało?
Nawet jakby mu zabrał kluczyki i oddał po jego wytrzeźwieniu, to na drugi dzień ktoś inny mógł by to zrobić i zadzwonić na Policję. Jest on i inni ludzie na podwójnym gazie bardzo dużym zagrożeniem dla siebie i innych ludzi. Mogą takie osoby spowodować poważny wypadek, w którym mogą być ofiary śmiertelne, lub zostać z poważną niepełnosprawnością do końca życia.