Dachowaniem na poboczu drogi skończyła się jazda kierowcy renault laguna, który – jak się okazało – miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. 49-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego odpowie teraz za swoje postępowanie przed sądem.
Do zdarzenia doszło w środę, 27 października br., na drodze ze Skomlina do miejscowości Klasak Duży. Policjanci z komisariatu w Białej przejeżdżając tą trasą zauważyli na poboczu leżący na dachu samochód. Od razu zatrzymali się, żeby sprawdzić czy ktoś potrzebuje pomocy oraz zabezpieczyć miejsce zdarzenia.
– W pobliżu samochodu było dwóch mężczyzn. Jak ustalili mundurowi, jeden z nich był świadkiem. Przejeżdżając zauważył rozbity samochód, zatrzymał się i pomógł kierowcy wydostać się z auta – relacjonuje st. asp. Katarzyna Grela z wieluńskiej policji.
Kierowcą leżącego na dachu renault laguna okazał się 49-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego. Mężczyzna podróżował sam, po zdarzeniu nie potrzebował pomocy medycznej. Po zbadaniu jego stanu trzeźwości wyszło na jaw, że miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
– Mundurowi zatrzymali nieodpowiedzialnemu kierowcy prawo jazdy. 49-latek odpowie teraz przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka kara grzywny oraz zakaz prowadzenia pojazdów – przekazuje Katarzyna Grela.
Czytaj też: Gmina Biała: Pijany kierowca przyjechał do warsztatu, gdzie spotkał… policjanta
To jakaś nowa miejscowość kłasak duży 2🤣🤣🤣
Faktycznie, niechcący stworzyliśmy nową nazwę geograficzną. Ale tylko na chwilę, bo już poprawiliśmy “Ł” na “L” 😉