Kierowca bmw wjechał na przejazd kolejowy w Wieluniu pomimo, że zapory nie były jeszcze całkiem podniesione, a sygnalizator wciąż nadawał czerwone światło. To niebezpieczne zachowanie 28-latka zaobserwowali policjanci z wieluńskiej drogówki, którzy ukarali niecierpliwego kierowcę mandatem w wysokości 2000 złotych.
W piątek, 18 marca 2022 roku, o godzinie 21:05 dużą nieodpowiedzialnością wykazał się kierowca bmw. Do zdarzenia doszło na strzeżonym przejeździe kolejowym na ulicy Sieradzkiej w Wieluniu. Mężczyzna wjechał na tory kolejowe mimo, że na sygnalizatorze migało czerwone światło, a zapory nie były jeszcze całkiem podniesione.
– Całe zdarzenie wiedzieli mundurowi z wieluńskiej drogówki, którzy natychmiast zareagowali i zatrzymali do kontroli drogowej niecierpliwego kierowcę. 28-letni mieszkaniec gminy Lututów za ukarany został mandatem karnym w wysokości 2000 złotych – informuje st. asp. Katarzyna Grela z wieluńskiej policji.
Funkcjonariusze apelują do kierujących i pieszych o rozwagę na przejazdach kolejowych oraz respektowanie obowiązujących przepisów. – Przypominamy, że w chwili gdy na sygnalizatorze jest zapalone lub miga pulsacyjne światło czerwone, obowiązuje bezwzględny zakaz wjazdu na przejazd kolejowy. Nawet w sytuacji, gdy rogatki nie zostały jeszcze opuszczone, lub ich podnoszenie nie zostało zakończone. Kierujący, którzy ignorują te przepisy popełniają poważne wykroczenie i ryzykują życiem – wskazuje Katarzyna Grela.
Nikogo to już nie dziwi kierowcy bmw nie mają rozumu są to bezmuzgie buraki
I bardzo dobrze należy się mandat Rogatki jeszcze dobrze się nie otworzą to już wjeżdżają na przejazd a światła jeszcze czerwone Takie mandaty co drugi powinien dostac ,ponieważ tak się wszyscy spiesza 👍
Sadi, Sadi, Sadi. Widzę, że obrażanie ludzi to jest twój sposób na życie. Osobiście bym nie oskarżał kogoś o bezmózgowość, nie wiedząc, jak się pisze ‘bezmózgi’. O rozumie nie świadczy marka posiadanego samochodu, tylko wychowanie, obycie, sposób wykonywania swojego zawodu, stosunek do rodziny, sąsiadów i przede wszystkim do samego siebie.