Dwa samochody osobowe zderzyły się w poniedziałek, 2 maja, na ul. Jagiełły w Wieluniu. Jeden z kierowców uciekł pieszo z miejsca zdarzenia, szukali go policjanci i strażacy.
[Artykuł zaktualizowany 04.05.2022 r.]
W poniedziałek, 2 maja 2022 roku, na ul. Jagiełły w Wieluniu doszło do zderzenia się dwóch samochodów osobowych – seata i skody. Jak wynika z ustaleń policjantów, 40-letni kierowca seata podczas wyprzedzania skody na łuku drogi zderzył się z wyprzedzanym autem, którym podróżowały trzy osoby. Seat podczas wyprzedzania najpierw zjechał do przydrożnego rowu, potem uderzył w ogrodzenie posesji, odbił się od niego i ponownie wjechał na jezdnię, gdzie zderzył się ze wspomnianą skodą. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, ale na szczęście nikt nie wymagał hospitalizacji.
– Kierowca uciekł pieszo z miejsca zdarzenia przed przybyciem policjantów. Mundurowi natychmiast w rozmowie ze świadkami zdarzenia ustalili rysopis kierowcy i rozpoczęli jego poszukiwania. Policjanci wspólnie ze strażakami ochotnikami sprawdzali teren przyległy do miejsca zdarzenia – relacjonuje st. asp. Katarzyna Grela z wieluńskiej policji. Jak dodaje, bardzo szybko na okolicznych polach udało się namierzyć mężczyznę odpowiadającego rysopisowi kierowcy seata. Według naszych informacji, kierowcę odnaleźli strażacy z OSP Wieluń.
– Policjanci zbadali stan trzeźwości mężczyzny. Okazało się że miał ponad 1,4 promila alkoholu w organizmie. 40-latek za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie teraz przed sądem – podsumowuje st. asp. Katarzyna Grela.
Czytaj też: Kolizje, mandaty i nietrzeźwi kierujący. Majówka na drogach powiatu wieluńskiego
Brawo strażacy z OSP Wieluń.