R e k l a m a

Wieluń: Popełniła wykroczenie, po czym zamknęła się w aucie. Trzeba było wybić szybę

R e k l a m a

Nietypowa interwencja wieluńskich policjantów. Mundurowi zatrzymali kobietę do kontroli drogowej, ale ta zamknęła się w swoim samochodzie i nie chciała wysiąść. Na miejsce wezwano straż pożarną i karetkę pogotowia. Ostatecznie podjęto decyzję o wybiciu szyby w aucie.

We wtorek, 31 stycznia 2023 roku, na ul. Skłodowskiej-Curie w Wieluniu policjanci podjęli interwencję w związku z podejrzeniem popełnienia wykroczenia przez kierującą mercedesem. Kobieta jadąc ulicą 3 Maja wjechała w ulicę Skłodowskiej-Curie, nie stosując się do znaku B-2 „zakaz wjazdu”. Policjanci zatrzymali kierującą do kontroli drogowej.

R e k l a m a | Dalsza część artykułu pod reklamą

– Kobieta nie stosowała się do poleceń mundurowych, zamknęła drzwi samochodu od środka i nie chciała go opuścić. Na miejsce wezwano straż pożarną. W związku z możliwością spowodowania zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego przez kierującą mercedesem oraz podejrzeniem, że może znajdować się pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających, ostatecznie wybito szybę w aucie – relacjonuje asp. sztab. Katarzyna Grela z wieluńskiej policji.

Jak dodaje policjantka, z kobietą nie można było nawiązać logicznej rozmowy, dlatego na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Zespół medyczny podjął decyzję o przewiezieniu jej do szpitala. Od 53-latki pobrano krew do dalszych badań. Obecnie stróże prawa wyjaśniają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia.  

R e k l a m a

ZOBACZ TEŻ

R e k l a m a
Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Henryk Markoni
1 rok temu

Moja kuzynka też kiedyś wjechała w jednokierunkową pod prąd. Do tej pory sobie opowiadamy, jak na nią trąbili i mrugali światłami, a ona myślała, że ją podrywają.

Henryk Markoni
1 rok temu

Ja czasem się zastanawiam, jak to jest możliwe, że w Wieluniu prawie wszyscy kierowcy nawaleni jeżdżą. Nawet autobusami, z 40+ duszami na pokładzie. Chyba rozwikłałem ten kanandrom. Istnieje przyzwolenie społeczne na takie zachowania. Kierowców autobusu przed jazdą nie badają alkomatem, bo Stasiu czasem jeździ na kacu, ale to dobry chłop jest. Pani Halince, co akurat jechała do biedry nikt nie zabrał kluczyków, bo ona w szkole uczy. Nachlane patusy wjeżdzają komuś gruzem na chatę (dosłownie), ale po co się w to mieszać.

R e k l a m a
R e k l a m a

SPOŁECZNOŚĆ

8,883fanówPolub nas
814obserwującychObserwuj
8obserwującychObserwuj

KOMENTOWANE

R e k l a m a

NAJNOWSZE

R e k l a m a
2
0
Podziel się swoją opiniąx