Kilkuset rolników znów przyjechało do Wielunia, by protestować przeciwko polityce rolnej Unii Europejskiej oraz przeciwko importowi produktów rolnych z Ukrainy. Na ich postulaty odpowiadał wiceminister rolnictwa, Adam Nowak.
Poprzednio rolnicy protestowali w Wieluniu w środę, 24 stycznia 2024 roku. Informowaliśmy o tym w artykule Protest rolników w Wieluniu. Kilkaset traktorów zablokowało ruch w mieście [FILM]. W piątek, 9 lutego zorganizowano kolejny protest, a postulaty rolników nie uległy zmianie. Kilkaset traktorów od godziny 10:00 krążyło po drogach Wielunia i regionu, by następnie na godzinę 15:00 zjechać na plac Legionów. Wśród protestujących znaleźli się rolnicy z powiatu wieluńskiego, wieruszowskiego, pajęczańskiego, oleskiego, sieradzkiego i łaskiego.
Główne postulaty rolników pozostają te same: sprzeciw wobec wdrażania strategii Zielonego Ładu, wobec niekontrolowanego napływu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy i wobec ograniczaniu hodowli zwierząt w Polsce. Na problemy rolników odpowiedział w Wieluniu pochodzący z powiatu pajęczańskiego wiceminister rolnictwa, Adam Nowak.
– Przypuszczam, że gdybym nie był tutaj w charakterze przedstawiciela Rządu, jako wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi, to uczestniczyłbym czy tutaj, czy w Pajęcznie, w podobnej manifestacji jako rolnik. Bo takiej trudnej sytuacji jak dzisiaj, braku przewidywalności, spadków, które następują na rynkach rolnych, nie mieliśmy od lat – przyznał Adam Nowak. Następnie odniósł się do postulatów rolników i zapewnił, że zrobi wszystko, aby je wypełnić.
Prowadziliśmy dla Was transmisje na żywo z akcji protestacyjnej na naszej stronie na Facebooku. Film z wypowiedzią wiceministra możecie obejrzeć poniżej.