Wieluński ratusz opublikował dzisiaj w mediach społecznościowych wpis o poszukiwaniu sprawcy kradzieży bombki z placu Legionów. Już 50 minut później dodano, że sprawa została wyjaśniona dzięki miejskiemu monitoringowi.
Urząd Miejski w Wieluniu 12 grudnia o godzinie 11:04 opublikował na Facebooku następujący wpis: „Poszukiwany sprawca kradzieży bombki z placu Legionów. Cały teren placu jest objęty miejskim monitoringiem, w związku z czym jest kwestią czasu, kiedy zostaniesz namierzony. Lepiej będzie, żebyś sam się do nas zgłosił, zanim zostaniesz ustalony i przykładnie ukarany.”
Już o godzinie 11:53 pracownicy ratusza dodali, że sprawa zniknięcia bombki została wyjaśniona dzięki działaniu miejskiego monitoringu. „Bombka jest bezpieczna i wkrótce wróci na swoje miejsce. Dziękujemy za czujność pracownikom monitoringu!” – uspokojono mieszkańców we wpisie.
Warto dodać, że to już kolejna kradzież ozdoby świątecznej z placu Legionów w Wieluniu. Pół roku temu dwoje młodych ludzi ukradło jedną z wielkanocnych pisanek. Więcej na ten temat: Kradzież i wandalizm na pl. Legionów w Wieluniu. Jedna z wielkanocnych pisanek rozbita, druga skradziona.
AKTUALIZACJA: Jak się okazuje, sprawa kradzieży bombki nie została jeszcze do końca wyjaśniona. Więcej na ten temat w naszym artykule: Ukradziona bombka z pl. Legionów odzyskana, ale jest uszkodzona.