R e k l a m a

Utwory operowe wybrzmiały w ogrodzie kościoła przy ul. Ewangelickiej w Wieluniu

R e k l a m a

Niedzielne popołudnie upłynęło pod znakiem arii i duetów operowych. Na klimatyczny koncert w ogrodzie dawnego kościoła pobernardyńskiego zaprosiło Muzeum Ziemi Wieluńskiej.

W ogrodzie kościoła w plenerowej scenerii wystąpili: Monika Radecka (sopran), Wiktoria Wojdyła (mezzosopran), Michał Ryguła (tenor) oraz Mirella Malorny (fortepian). Koncert poprowadziła Ewa Kafel, która przybliżyła publiczności prezentowany repertuar. Wybrzmiały wspaniałe i znane utwory operowe m.in. Bizeta, Rossiniego i Offenbacha.

R e k l a m a | Dalsza część artykułu pod reklamą

Po koncercie można było obejrzeć we wnętrzach kościoła cel zbiórki – biurko pastora Henryka Wendta oraz zwiedzić wystawę muzealną „Wieluń – miastem pokoju i pojednania”.

R e k l a m a

ZOBACZ TEŻ

R e k l a m a
Subskrybuj
Powiadom o
16 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Henryk Markoni
8 miesięcy temu

Michał Ryguła super spoko.Mógłby się do teatru muzycznego dostać. Czysty głos, skala i prezencja.

Henryk Markoni
8 miesięcy temu

Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego. Heretycy, co w ich imieniu Marcin Luter tabliczkę do drzwi kościoła w WIttenberdze z 95 tez przybił. Chcieliśmy się połączyć, katolicy, św. Jan Paweł II za tym optował, ale jakoś nie wyszło. Nie znam się na polityce. A jeżeli chodzi o śpiew, to Panie powinny zacząć ćwiczyć Wesele Figara, to ich skala głosu, może świetnie by nie wyszło, ale dobrze. Łam, czego rozum nie złamie. Oglądałem filmiki na YT.

Markoni degustator denaturatu
8 miesięcy temu
Odpowiedź na komentarz użytkownika  Henryk Markoni

Na muzyce śpiewie też się nie znasz ślepy impotencie

Henryk Markoni
8 miesięcy temu
Odpowiedź na komentarz użytkownika  Markoni degustator denaturatu

Spiewałem w kościele wiele lat, czyli, używając podwójnego zaprzeczenia, w ogóle się nie znam.

Markoni degustator denaturatu
8 miesięcy temu
Odpowiedź na komentarz użytkownika  Henryk Markoni

To pewno na plebanię do księdza zaglądałem hehe

Henryk Markoni
8 miesięcy temu
Odpowiedź na komentarz użytkownika  Markoni degustator denaturatu

Ja też zaglądałem, wątróbkę mi upiekł. A co ty robiłeś na plebanii?

Markoni degustator denaturatu
8 miesięcy temu
Odpowiedź na komentarz użytkownika  Henryk Markoni

A ja tam nie chodziłem bo nienawidzę pedofilii

Henryk Markoni
8 miesięcy temu
Odpowiedź na komentarz użytkownika  Markoni degustator denaturatu

Oprócz tego, jeżeli dotyczy mnie gieroju z Wojskla Polskiego. Ostatnio takiego w bluzie Bóg Honor Ojczyzna widziałem. Ćpun, Wszechpolak.

Henryk Markoni
8 miesięcy temu
Odpowiedź na komentarz użytkownika  Markoni degustator denaturatu

Raz poznałem takieggo Amerykanina. Tak mu się ‘Swięty jest baranek’ spodobał, że się nauczył słow po Polsku, żeby tylko z nami śpiewać Panu Bogu. Nie każdy jest degeneratem.

Markoni degustator denaturatu
8 miesięcy temu
Odpowiedź na komentarz użytkownika  Henryk Markoni

A co ma jedno z drugim głupi przykład ludzie idą w niedzielę do kościoła wielcy katolicy a po mszy do sklepu czyli takie zaprzeczenie wielkich katolików

Henryk Markoni
8 miesięcy temu
Odpowiedź na komentarz użytkownika  Markoni degustator denaturatu

Mi też panie, jak wracają z kościoła, natchnięte Duchem Swietym, kradna bez z ogródka. To nie jest kwestia kościoła, tylko wychowania. Ja jeszcze nie jestem gorzki, ciebie też się dla Pana Jezusa da uratować.

Markoni degustator denaturatu
8 miesięcy temu
Odpowiedź na komentarz użytkownika  Henryk Markoni

Wypad do budy burku

Henryk Markoni
8 miesięcy temu
Odpowiedź na komentarz użytkownika  Markoni degustator denaturatu

Ja jestem chamem z miasta (Sępopol), nie burkiem. I nigdy stąd nie wypadnę. Do śmierci ci będę przypominać, jaką skamieliną jesteś.

Markoni degustator denaturatu
8 miesięcy temu
Odpowiedź na komentarz użytkownika  Henryk Markoni

Hahaha

Henryk Markoni
8 miesięcy temu
Odpowiedź na komentarz użytkownika  Markoni degustator denaturatu

Powinienesś pisać bebebebe. Bardziej do ciebie pasuje.

Henryk Markoni
8 miesięcy temu
Odpowiedź na komentarz użytkownika  Markoni degustator denaturatu

A w Weselu Figara jest Duettino-Sull’aria, na dwa żeńskie soprany. Panie sobie by z tym znośnie poradziły. Mozart łatwy nie jest.

R e k l a m a
R e k l a m a

SPOŁECZNOŚĆ

8,575fanówPolub nas
804obserwującychObserwuj
8obserwującychObserwuj

KOMENTOWANE

R e k l a m a

NAJNOWSZE

R e k l a m a
16
0
Podziel się swoją opiniąx