Wieluńscy mundurowi zatrzymali 42-latka, podejrzanego o uszkodzenie ciała ze skutkiem śmiertelnym. Podczas wspólnego spożywania alkoholu mężczyzna uderzył kilkukrotnie kolegę, w wyniku czego 60-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego zmarł.
Informacja o ujawnieniu zwłok mężczyzny w jednym z mieszkań w Wieluniu wpłynęła do policjantów w nocy z 29 na 30 września 2023 roku. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że w lokalu trwało zakrapiane alkoholem spotkanie trzech znajomych. W pewnym momencie z nieustalonych przyczyn jeden z biesiadujących mężczyzn uderzył kilkukrotnie współtowarzysza, który w wyniku odniesionych obrażeń zmarł.
– Policjanci na miejscu zdarzenia natychmiast zatrzymali pozostałych dwóch mężczyzn biorących udział w spotkaniu i osadzili w policyjnym areszcie. Obydwaj mężczyźni w chwili zatrzymania byli nietrzeźwi. W wyniku policyjnych ustaleń po wytrzeźwieniu 42-latek usłyszał zarzut ciężkiego uszkodzenia ciała, którego następstwem była śmierć 60-latka – informuje asp. Katarzyna Stefaniak z KPP w Wieluniu.
Wobec mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Wieluniu.
Nie każdy wie, ale bransoletki można otworzyć agrafką. Ale nie, że grzebać w zameczku. Trzeba wsadzić w zębatkę i zapadkę podważyć. Ćwiczyłem to, z nudów. Da się. Kajdanki miałem od takiej Pani, co do mnie raz przyszła. Była dosyć miła i zapomniała wziąć, jak wyszła.
Ty wsadź łeb w futrynę i se trzaśnij
Tego nie mogę dla ciebie zrobić. Nie mam skłonności autodestrukcyjnych. Ale mogę dla ciebie zrobić coś innego. Opowiem ci kawał. Całuje się chłopak z dziewczęciem, ostra akcja francuska i nagle ten się od jej ust odkleja i mowi: 'Kochanie, mam twoją gumę’, a ona na to: 'To nie guma, mam katar’.
W 1998 roku słyszałem ten kawał czyli kolejne twoje osmieszenie
I tak mnie śmieszy, już od 89 roku, Od podstawówki.
Ale wiesz co? Popropsiłem brata, żeby mi łeb futryną przytrzasnął. Najdziwniejsza wizyta w castoramie ever.
Jak nas do wojska brali, to chłopaki mieli różne patenty. Jeden na moją komisję przyszedł tak śmierdzący, że mi się niedobrze zrobiło. Chyba z tydzień się nie mył. Drugi przyszedł z irokezem i udawał Świadka Jehowy. Świadek Jehowy, z irokezem:) Jeden się wywinął, wsadził przedramię w drzwi samochodu i przytrzasnął. Jeżeli dobrze pamiętam, to białe Cinquecento. B12. Ja dostałem A, ale się wywinąłem przez studia, a później pobór znieśli. Poszedłem na ochotnika, medyk pola walki.
Gówno mnie to obchodzi parchu
Oo, i antysemityzm się pojawił. Coraz bardziej zabawny jesteś wszechpolaku.
Uwierzyłbyś, jakbym ci powiedział, że spotykałem sie z Żydówką? Oczywiście 'spotykałem się’ to eufemizm.
Mocno zakochana była. Chciała w tym swoim malutkim brzuszku nosić małego Henryka, nawet się popłakała kilka razy. Ale cóż, impotencja.
Zdecydowałem się jak Pan Major Hieronim Kupczyk zginął w Iraku. Czytałem, że postrzeliny z kałacha w szyję nawet na stole operacyjnym by się nie dało zaopatrzyć i uratować życia. Najgorsze, że miał super nowoczesną zbroję, na tamte czasy. dostał centymetr powyżej kołnierza. Wtedy sobie pomyślałem: Ja ich uratuje. Nie zawsze się udało, ale zrobiłem, co mogłem.
Teraz sobie pracuję jako inżynier i hobbystycznie wyciągam trupy z wody. Tak dla zabawy, żeby nudę przełamać. Lubię patrzeć na łzy matek.
Kogo obchodzą twoje wypociny opowiedz jak twoja mama kradla
Standardowo, nie ma za bardzo o czym mówić. Salceson z lodówki, musztarda z szafki, kilka konserw, takie tam.
Coś co w wielkowielunianine wzwód wzkrzesi.
Jako degenerat z sześciesioną na klacie powinieneś wiedzięć, co się staruszkom z domu kradnie.
Jestem dosyć dużym człowiekiem. 120 kilowych wyciągałem bez problemu. Z 30-kilowym plecakiem u niego i u mnie. Kop na mordę to łagodny wyrok. Ci powiem, co tam w Azji robią. Celują z bliskiej odległości w twarz, bo wiedżą, że zbroja i hełm mogą zatrzymać pocisk. Tego się trochę bałem, że mama mnie nie będzie mogła w trumnie pocałować. Dosyć nieprzyjemne myśli, ale jeszcze twarz mi została. Widziałem żołnierza bez twarzy, po postrzale z kałacha. Widziałeś Zombie w filmach? Wyglądał tak samo.
W dupie mam Azję ja w Pl zyje
W dupie masz dużo rzeczy. Pewnie łatwiej wymienić te, których nie masz.
Masz ten przywilej, że mżyjesz. Myślisz, że gdzi ci młodzi chłopcy Casami latają? Na Alaskę? Do Mozambiku Maputo? Do Azji latają. Jak cię Azja nie interesuje, to ci powiem tylko, że Azja się interesuje tobą dziubdziusiu z malutkim rozumkiem.
W Somalii nie byłem 😉 tam odcinają ręce. Żeby chłopcy nie mogli nosić broni. Dziewczynkom odcinają łechtaczki, nie wszystkie przeżywają ten zabieg. Nie wiem po co oni to robią? Z żadną religią, którą ja znam to nie ma nic wspólnego.
25 lat w dresach. Sam bym się zapisał.
Wykumałem. jestem dosyć sprytny. Pasni aspirant z Gdańska.
Aż się uśmiechnąłem, to stockowe zdjęcię. Tym geniuszom z redakcji się nawet własnych zdjęć nie chce zrobić, a nawet już jak się wysilą to pomylą pS2 s PS4, aż ich jakaś zdenerwowana mama musi naprostować. Zwykłe lenistwo i brakoróbstwo.
Ty a tło jest ok czy też cię w dupę uwiera
Przecież skomentowałem tło. Uwiera mnie, bo ktoś teczkę na stolik rzucił, oczywiście wiem kto, Pani Aspirant.
A jakby ktoś się dosyc dobrze przyjrzał, to akta nie są podpisane. Ktoś wyjął teczkę z szafy, rzucił na nią bransooletki i blachę i cyknął fotkę. Akta muszą być dochodzenia albo śledztwa. Drugie się przekreśla. Mogą być jeszcze akta prokuratora, ale policja się takimi nie posługuje. Spodobało mi się, że numer blachy zaczernili.. Chociaż tyle w tym wieluńskim śmietniku na małych kółkach.
Gadasz jak rasowa 60tka
Fajnie, że cię podniecam tuptusiu.
Ty chyba kom nie rozumiesz haha teraz to się osmieszylas
Dosyć dużo rozumiem szymonku.
Znam dosyć dużo groźnych przestępców, niektórych bardzo groźnych. Modliliśmy się razem. Nasz dobry Pan za wszystkich oddał życie, nawet morderców.
Hahahahahahahaha
Co cię śmieszy? Wszystkim opowiedz.
Cytując klasyka; 'śmiech to najniższa postać humoru’. Lepszy jest szok, staram się być jak najbardziej zabawny. Czasem mi wychodzi.
Ci coś oowiem o bardzo, bardzo groźnych przestępcach, Jak ich zobaczysz w biedronce, to mili ludzie. Się uśmniechają, mówią łagodnie, ale to są potwory. Ja już się nauczyłem rozpoznawać, ty jeszcze nie.
Aha
Chyba najlepsza twoja wypowiedź do tej pory. Wyczerpuje temat, bez gróźb i przekleństw. Podoba mi się.
Ty myślisz że tam w Wieluniu na Wojska Polskiego są groźni ludzie? Groźny człowiek ci wydłubie oczy, bo to lubi, nie dlatego, że jest zdenerwowany.
Dawałem świadectwo w Bzylice św. Stanisława Kostki. Może kojarzysz, w Łodzi jest. Pewnie nie. Jestem nawróconym chrześcijaninem i w sumie to się niczego nie boje gumisiu.
A jeżeli chodzi ci o tzw. nałego świadka koronnego, to nigdy nie miałem potrzeby, bo nigdy w grupie prszestępczej nie byłem. Byłem w grupach biblijnych za to, o tym ci mogę dużo opowiedzieć, ale wątpię, czy takiego zdegenrowanego ignoranta jak ty by to zainteresowało.
Przepis na polskie morderstwo: wóda i siekiera. Chyba statystyki czytałem, że 70% morderstw tak w Polsce wygląda. Kolejne 20% to żona otruła męża. 10 procent to takie zaplanowane z przemyśleniem.
A mnie sie wydaje ze ty zamiast czytac to ty ciagle piszesz, te nie potrzebne nikomu oprocz ciebie komentarze, i w takim ukladzie nie masz juz czasu na czytanie czegokolwiek.
W sumie racja. Wydaje ci się.
„Jak widze to ciagle czlowieku masz komentarz do wszystkiego, i do niczego.
Leczysz tym swoje kompleksy czy jakies zaburzenia z dzieciństwa.”
Twój cytat sprzed miesiąca. Dosyc dużo czytam i wszxystko pamiętam.
W trzech językach czytam anonimusiu.
Ale ci tak Sadi podpowiem. Jest różnica między nie potrzebne a niepotrzebne. Nie z przymiotnikami w stopniu równym piszemy razem. Takie coś, co ci niemiecki pachołek ci może podpowiedzieć.
A ci tak anonimusiu opowiem o takim zjawisku psychologicznym jak projekcja. Dosyć powszechny i znany fenomen. Po wieluńsku można to wytłumaczyć: „Sam złodziej, co w drugim złodzieja widzi”. Jak w swojej napuchniętej bańce widzisz kogoś, kto leczy kompleksy, to najpierw spójrz w lusterko. Take wklęsłe, co twoja stara sobie w nim wąsy ogląda. Powinno być w łazience.