R e k l a m a

Zapomniane dwory powiatu wieluńskiego. Część 2: Kopydłów, gm. Biała

R e k l a m a

Zapraszamy miłośników lokalnej historii do wirtualnej wycieczki po zapomnianych dworach powiatu wieluńskiego. W pięciu częściach artykułu zaprezentujemy pięć rezydencji mocno nadgryzionych zębem czasu, które obecnie w niczym nie przypominają blasku sprzed lat.

W pierwszej części pisaliśmy o dworze w Głuchowie, w gminie Konopnica (kliknij). Tym razem natomiast wybieramy się do Kopydłowa w gminie Biała.

R e k l a m a | Dalsza część artykułu pod reklamą

Kopydłów, gmina Biała

Dwór wybudowany został z inicjatywy rodziny Sobolewskich w XIX w. Dokładna data jego powstania jest nieznana. W 1870 r., kiedy to Sobolewskim decyzją Komornika Trybunału Kaliskiego odebrano majątek, powierzając im zarząd nad nim, wspomniano, że zespół dworski obejmuje zabudowania (pisownia oryginalna):

„Dwór o 2 kominach z cegły murowany, szkudłami kryty, obejmuje 5 pokoi, dwie sienie, schowanie, kredens, pod dworem w końcu sklep, a w szczytach są dwa pokoje. Kuchnia o 1 kominie przy dworze przybudowana z drzewa, przystawka, sionka przy kuchni, kuźniki, kloak, chlewik, gołębnik na słupie w podwórzu, wszystkie te budynki z drzewa stawione szkudłami kryte.

Dom na wsi z drzewa, słomą kryty, w tym jedna stancja od frontu należy do dworu, a reszta jest uwłaszczona. Dom drugi na wsi, w którym również jedna stancja od tyłu należy do dworu. Stodoła o jednem klepisku z cegły palonej murowana, słomą kryta. Browar z drzewa budowany bez nakrycia, zupełnie zrujnowany, bez użytku stoi i bez żadnych aparatów. Sklep w ziemi z cegły palonej i z drzewa budowany, słomą kryty. Studnia w podwórzu, przy tej wiadro z żurawiem. Wozownia i dwa schowania, szopa z drzewa, słoma˛ kryte. Sklep do mleka z drzewa i cegły słomą kryty. Stodoła o trzech klepiskach z cegły murowana, w końcu znajduje się spichlerz.

Lamuz (tak dawniej nazywano drewniany lub murowany budynek gospodarczy, stawiany przy dworach; służył do przechowywania zapasów żywności, zbroi, uprzęży, dokumentów itp. – przyp. red.), przy niem są drzwi żelazne, z cegły murowany, gontami i słomą kryty. Szopa mała z drzewa pod słomą. Stodoła druga z cegły murowana o dwóch klepiskach, w tej jest młockarnia kompletna z kieratem, słomą kryta. Owczarnia, wolarnia i obory z cegły murowane, chlewik i kloaka z drzewa, słomą i szkudłami kryte.

Studnia z żurawiem i wiadrem, dom z drzewa z wystawką o jednym kominie na podmurowaniu gontami kryty, kurniki murowane w tych jest komin, gontami kryte, kuźnia z drzewa budowana gontami kryta, w tej wszelkie porządki są własne kowala Józefa Zawadzkiego, który opłaca czynszu rocznie po rs. 15, chlewy z drzewa stawiane słomą kryte, dom karczma z drzewa budowana słomą kryta, o dwóch kominach, w tej szynkuje trunki dworskie Józef Brykczyński za wynagrodzeniem 31%, opłaca czynszu rocznie po rs. 15, dom karczma i stajnia wjezdna przy wiatraku o jednym kominie, dom ten w części murowany w części z drzewa a stajnia w słupy murowane wstawiona, słomą kryte, w tej szynkuje trunki dworskie Karol Wierniesz za wynagrodzeniem 31%, opłaca czynszu rocznie po rs. 15, obórka i stodółka pod jednym dachem z drzewa budowane, słomą kryte, studnia przy stajni z żurawiem bez wiadra, wiatrak w polu, który dzierżawi Antoni Wardziński i płaci rocznie czynszu po rs. 74, porządki na wiatraku dwa kamienie i inne przedmioty są do gruntu przywiązane, a niektóre są własnością młynarza, cegielnia w polu, lecz żadnej szopy niema, przy tym jest domek, w którym strycharz mieszka z drzewa budowany słomą kryty, stawek w polu w części zarybiony. Za dworem jest ogród owocowy, warzywny i szkółka drzew owocowych, w ogrodzie inspekta, 4 kwadry zaszklone, ogrodzenia około zabudowań i ogrodu są z żerdzi łupanych”.

W XX w. właścicielami majątku byli Daszkiewiczowie. Była to zamożna rodzina, o czym świadczy fakt, że Rajmund Daszkiewicz w 1931 r. posiadał samochód osobowy. Dobra Daszkowskich po II wojnie światowej znacjonalizowano i na ich terenie utworzono Państwowe Gospodarstwo Rolne w Kopydłowie. W samym dworze umieszczone były biura.

Wraz z likwidacją PGR dworek przejęła Agencja Nieruchomości Rolnej i w jej posiadaniu jest do tej pory. W 2018 r. społeczny opiekun zabytków powiatu wieluńskiego Piotr Pawlak zwrócił się do właściciela nieruchomości z prośbą o jej zabezpieczenie. W odpowiedzi uzyskał informacje o zakwalifikowaniu budynku do wyburzenia, ze względu na jego stan zachowania. Warto wspomnieć, że trwa postępowanie administracyjne spadkobierców byłego właściciela o zwrot majątku.

Obecnie budynek jest w stanie ruiny. Częściowo zarwany dach, fragmentem zabezpieczony plandeką. Zniszczone ściany nośne i częściowo brak ścian działowych. Brak wyposażenia. Na drzwiach wejściowych informacja o niebezpieczeństwie katastrofy budowlanej.

Pierwotnie dwór był budynkiem murowanym parterowym z użytkowym poddaszem na planie prostokąta. Piętrowy ryzalit z wejściem w elewacji zachodniej. Dach dwuspadowy, ostatnio pokryty papą. Po wojnie do dworku, od strony zachodniego szczytu, dostawiono piętrową dobudówkę. Park podworski zaniedbany. Jeszcze ponad dekadę temu dwór był w znacznie lepszym stanie technicznym, m.in. posiadał dach.

To była druga część artykułu o zapomnianych dworach powiatu wieluńskiego. Zobacz też inne części:

Tekst stanowi fragment artykułu opublikowanego w czasopiśmie „Na Sieradzkich Szlakach”

R e k l a m a

ZOBACZ TEŻ

R e k l a m a
Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Henryk Markoni
1 rok temu

RIP Pan Aktor Leszek Benke.

Henryk Markoni
1 rok temu

Nieźle w Warszawie, dobrze w Krakowie, ale najlepiej jest w Kopydłowie.

Aleksandra Paprotna
1 rok temu

Dwór w Kopydłowie nie istnieje. Byłam wczoraj, targana ciekawością, bo lubię takie miejsca. Niestety, został rozebrany.

R e k l a m a
R e k l a m a

SPOŁECZNOŚĆ

8,558fanówPolub nas
804obserwującychObserwuj
8obserwującychObserwuj

KOMENTOWANE

R e k l a m a

NAJNOWSZE

R e k l a m a
3
0
Podziel się swoją opiniąx